Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy
Uchodźcy, dla których schronienie przygotowała gmina Zbójno to 33-letnia kobieta z 5 dzieci (nastolatki w wieku 15 i 13 lat, 12-latek, 8-latka oraz najmłodszy 1,5-roczny syn), a także kobieta w wieku 65 lat. Nadal potrzebne są dla nich ubrania w dobrym stanie, nowa bielizna i inne rzeczy niezbędne do bieżącego funkcjonowania. Osoby mogące pomóc proszone są o kontakt z Urzędem Gminy.
W urzędzie zebrał się gminny sztab kryzysowy w celu podjęcia konkretnych działań. Gmina jeszcze przed przyjazdem uchodźców zwróciła się do mieszkańców o pomoc. Potrzebna była kuchenka gazowa, lodówka, pralka, nowe ręczniki, poszewki na kołdry. W krótkim czasie lista potrzeb została skrócona, bo mieszkańcy aktywnie włączyli się w organizację pomocy.
- Poszukujemy tylko lodówki i kuchenki. Sprzęt AGD może być używany, ale działający. Pozostałe rzeczy już mamy. Dziękujemy pani Joannie Woźniak z Sitna za ofiarowane rzeczy. Dzisiaj otrzymaliśmy łóżeczko dla dziecka w wieku niemowlęcym – informuje Urząd Gminy. - Dziękujemy z całego serca za wszelką pomoc strażakom, pracownikom, którzy przygotowywali pomieszczenia i wszystkim osobom, którzy nieodpłatnie przekazali nam wszystkie rzeczy.
Po rodzinę ukraińską pojechali do Krakowa przedstawiciele OSP Zbójno, OSP Działyń i pracownik Urzędu Gminy.
Mieszkańcy gminy Zbójno zadeklarowali, że chcą wspomóc 34 uchodźców, oferując im schronienie w domach prywatnych.
- Są Państwo wspaniali! Jednak ludzi może być u nas więcej, więc prosimy o dalsze zgłoszenia. Nie bądźmy obojętni na krzywdę innych i jeśli mamy możliwość pomóżmy innym w potrzebie – apeluje Urząd Gminy Zbójno.
Zgłoszenia przyjmują Jacek Foksiński (505 180 143, [email protected]) i Katarzyna Kukielska (790 209 047, [email protected]). W zgłoszeniu należy podać adres, liczbę uchodźców, których można przyjąć, deklarowany okresu pobytu i warunki, jakie można zapewnić.
Wójt Katarzyna Kukielska tuż po wybuchu wojny w Ukrainie zaapelowała do mieszkańców o wsparcie.
- My jako gmina podejmujemy wszelkie działania pomocowe, udostępniamy wszystkie budynki użyteczności publicznej tj. świetlice i inne należące do zasobu gminy. Jednak te budynki mogą nie wystarczyć do zapewnienia wystarczającej pomocy. Aby usprawnić ten proces już teraz zbieramy informacje celem stworzenia gminnej bazy adresowej o liczbie osób chcących w naszej gminie przyjąć osoby uciekające przed wojną – pisze wójt Katarzyna Kukielska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?