Trener z Golubia-Dobrzynia to pedofil? [zdjęcia]
Trener z Golubia-Dobrzynia to pedofil? Przez lata pracował z dziećmi!
Mężczyzna oskarżony jest o to, że od 1 listopada do 31 grudnia 2017 roku przemocą doprowadzał małoletnią dziewczynkę (mającą poniżej 15 lat) do poddawania się tak zwanym innym czynnościom seksualnym. Jak dowodzi prokuratura, siłą ją rozbierał, popychał na łóżko w sypialni i seksualnie wykorzystywał. Do tych wydarzeń miało dochodzić w mieszkaniu w Golubiu-Dobrzyniu. Czyny zarzucane Grzegorzowi K. zakwalifikowane zostały jako art. 197 par. 2 i 3 pkt. Kodeksu karnego ("Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego (...)". W świetle prawa stanowią zbrodnię i zagrożone są karą od 3 do 12 lat więzienia. Polecamy: Najwyższe wyroki dla przestępców, które zapadły w Toruniu. Kto, za ci i ile dostał? Proces Grzegorza K. ruszył w Sądzie Okręgowym w Toruniu 14 stycznia 2019 roku. Media obecne były w trakcie odczytywania aktu oskarżenia. Następnie jawność wyłączono. "Przede wszystkim z uwagi na ważny interes prywatny pokrzywdzonej małoletniej" - podkreślał sędzia Grzegorz Waloch. Proces wciąż trwa. Za zamkniętymi drzwiami weryfikowane są zebrane przez śledczych dowody; drobiazgowo badane okoliczności. Grzegorz K. do winy się nie przyznaje. Kolejny termin w procesie to 14 stycznia 2020 roku. Przeczytaj: Groził śmiercią z pistoletem w ręku, bo zajechał mu drogę