Piłkarskie ostatki w powiecie golubskim. Osiem goli w Radominie

Piątoligowa Drwęca Golub–Dobrzyń udała się na mecz do Wisły Nowe. Piłkarze z Golubia–Dobrzynia przegrali 2:0. Ale gra nie była zła. Przykrą sprawą było jedynie to że trener Krzysztof Krzyżykowski dysponował w tym pojedynku jedynie trzynastoma piłkarzami. Bardzo ciekawy mecz został rozegrany w Radominie. Tamtejszy piątoligowy Sokół przegrywał już 3:1 z Gryfem Sicienko. Ale ostatecznie udało mu się wygrać 5:3. Warto dodać że sędzia pokazał w tym spotkaniu trzy czerwone kartki. Dwie otrzymali piłkarze z Sicienka a jedną zawodnik gospodarzy. Kolejny piątoligowiec Iskra Ciechocin wygrała u siebie 1:0 z Radzynianką Radzyń Chełmiński. A dobry wynik zanotował na pożegnanie czwartej ligi Promień Kowalewo Pomorskie. U siebie wygrał 4:3 z Pogonią Mogilno.

Pomeczowe opinie.

V.LIGA. Wisła Nowe – Drwęca Golub – Dobrzyń 2:0.
- Przed tym meczem okazało się że będę musiał ponownie kombinować ze składem – mówi Krzysztof Krzyżykowski, trener Drwęcy. - Zabrakło mi z różnych powodów sześciu zawodników z podstawowej jedenastki. W przyszłym sezonie będzie to się musiało zmienić. Każdy zawodnik będzie musiał być do mojej dyspozycji w czternastu z piętnastu spotkań ligowych. A jeśli chodzi o przebieg meczu to w 31 minucie gospodarze otrzymali prawo egzekwowania rzutu karnego. Za rzekomą rękę której zdaniem naszych graczy nie było. Rywale objęli po nim prowadzenie. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka okazji bramkowych. Nie wykorzystaliśmy ich. A w 80 minucie Wisła przeprowadziła skuteczny kontratak. Był one efektem bardziej otwartej gry z naszej strony. Za dzisiejszy występ chciałbym pochwalić bramkarza Szponikowskiego oraz młodych zawodników Pagie i Willmana.
DRWĘCA: Szponikowski, Sadowski, Kończalski, Górecki, Studziński, Niburski (59 Pepliński), Willman, Piotrowski, Rutkowski, Dejewski (78 Boniecki), Pagie.

V.LIGA Sokół Radomin – Gryf Sicienko 5:3.

-Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu słaba – mówi Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Po błędach w obronie straciliśmy trzy bramki. Pod koniec pierwszej miało miejsce zamieszanie w wyniku którego trzech piłkarzy otrzymało czerwone kartki. My mieliśmy przewagę jednego zawodnika. W drugiej połowie udało się nam strzelić cztery bramki i wygrać. Muszę przyznać jednak że liczyłem na większy opór ze strony gości po przerwie.
SOKÓŁ: Wiśniewski, Słowik (17 Raczkowski(58 Marcinkowski 1)), Piotr Piotrowski, Gębski (78 Bruzdewicz), Miłosz Piotrowski, Przemysław Jachowski 1, Muchewicz, Stefański (88 Żuchowski), Czajkowski, Waldemar Jachowski 2, Paweł Jachowski 1.

V.LIGA. Iskra Ciechocin – Radzynianka Radzyń Chełmiński 1:0.

-To było spotkanie z niewielką ilością sytuacji bramkowych – mówi Jarosław Białek, trener Iskry. - Rywale okazali się naprawdę dobrą ekipą. Ale to my wykorzystaliśmy jedną z okazji. Było to w 67 minucie. Wówczas Majewski zagrał bardzo dobrze do Wróblewskiego który wykorzystał okazję. Rywale nie stworzyli tak dobrej okazji strzeleckiej.

ISKRA: Kozłowski, Nurkowski, Bihus, Pukłacki, Kijewski (46 Jagielski), Marcinkowski, Wróbel, Robert Piotrowski (46 Paweł Piotrowski), Wróblewski 1 (70 Szałecki), Łęgowski (46 Majewski), Wieczyński.

IV.LIGA. Promień Kowalewo Pomorskie – Pogoń Mogilno 4:3.

-Prowadzenie objęliśmy w 25 minucie – mówi Marek Rożnowski, trener Promienia. - Bramkę uzyskał dla nas Tomasz Stankiewicz. Dziesięć minut później podwyższył głową Kawula a przed przerwą goście uzyskali kontaktowego gola. W drugiej połowie dominowała ekipa z Mogilna. Udało się jej doprowadzić do remisu 3:3. Jednak ostatnie słowo należało do nas. W 88 minucie zwycięskie trafienie uzyskał dla nas Spychalski. Dzięki temu odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w tej rundzie.

PROMIEŃ: Dybka, Kwiatkowski, Olkowski, Sankiewicz, Wilkanowski, Pawlewicz (65 Mucha), Bocianowski, Kawula 1, Łuszczyński, Stankiewicz 2, Spychalski 1.