Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pięć ekip seniorskich z powiatu golubsko–dobrzyńskiego rozegrało swoje kolejne mecze ligowe

Adam Chrzanowski
Promień lepszy w derbach. Drwęca przegrała po dobrym meczu

Wydarzeniem sportowym w powiecie był pojedynek derbowy na szczeblu piątej ligi. Doszło do niego w Kowalewie Pomorskim gdzie tamtejszy Promień podejmował Drwęcę Golub–Dobrzyń. Gospodarze wygrali 2:1 po golach zdobytych przez Szczodrowskiego z rzutu karnego i Kazanowskiego. Ale Drwęca naprawdę zagrała jeden z najlepszych meczów jesienią. Spotkanie z konieczności było grane na starym boisku Promienia.

Było tam bardzo nierówno i niewygodnie. Nowy obiekt kowalewskiej ekipy był zalany przez deszcze. Dwie inne ekipy piątoligowe z naszego powiatu wygrały swoje mecze. Iskra Ciechocin wygrała u siebie 4:1 z Victorią Lisewo a Sokół Radomin pokonał też na swoim obiekcie 4:2 Flisaka Złotoria. Nie wiedzie się jedynej drużynie z A-klasy. Pogrom Zbójno bo o nim mowa przegrał na wyjeździe 4:2 z Cyklonem Kończewice.

POMECZOWE OPINIE:

V.LIGA. Promień Kowalewo Pomorskie – Drwęca Golub–Dobrzyń 2:1.

-Po raz pierwszy w tym sezonie mogę stwierdzić że pomimo następnej porażki jestem zadowolony z gry – mówi Krzysztof Krzyżykowski, trener Drwęcy. - Nasz młody zespół naprawdę pokazał się z bardzo dobrej strony. Tym bardziej że na boisku przebywało siedmiu a momentami nawet ośmiu juniorów. Gospodarze objęli prowadzenie w 21 minucie po rzucie karnym. Dwanaście minut później podwyższyli wynik na 2:0. Ale my nie rezygnowaliśmy. Na początku drugiej połowy wprowadzony po przerwie Sitkowski zdobył dla nas kontaktowego gola. Później cały czas przeważaliśmy. Robiliśmy tak nawet po 65 minucie kiedy to czerwoną kartkę otrzymał Piotrowski. Mieliśmy okazje bramkowe; taką jak sytuacja sam na sam Sitkowskiego; cały czas przebywaliśmy na połowie Promienia. Niestety nie udało się nam już wyrównać. Ale jak już powiedziałem z gry jestem zadowolony.

DRWĘCA: Bojanowski, Marcinkowski, Sadowski, Studziński, Dejewski, Kończalski (75 Dawid Pagie), Wilmann (46 Sitkowski 1), Tarkowski (73 Arkadiusz Świderski), Rutkowski, Artur Pagie (65 Jakub Świderski).

-Rywalom nie można odmówić w dzisiejszym meczu waleczności – mówi Bartosz Jagielski, zawodnik Promienia. - Jeśli chodzi o nas to w 21 minucie zostałem sfaulowany na polu karnym. Jedenastkę zamienił na gola Szczodrowski. Kilkanaście minut później podwyższyliśmy rezultat spotkania. A później po przerwie Drwęca zdobyła kontaktowego gola. Później my mieliśmy bardzo dobrą okazję. Sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Stankiewicz. Na pewno wpływ na przebieg meczu miało to że graliśmy na naszym starym stadionie. Pełno na nim było kęp i nierówności.

PROMIEŃ: Dybka, Kawula, Rzepiński, Zarański, Bocianowski, Kwiatkowski (85 Pawlewicz), Glaza, Olkowski, Szczodrowski 1 (80 Marski), Kazanowski 1 (Stankiewicz), Jagielski.

V.LIGA. Iskra Ciechocin – Victoria Lisewo 4:1.

-To był mecz który mogliśmy wygrać o wiele wyżej – mówi Jarosław Białek, trener Iskry. - Szybko bo już w drugiej minucie objęliśmy prowadzenie. Rywale wyrównali ale do przerwy było 2:1 dla nas. W drugiej połowie dorzuciliśmy dwa gole a mieliśmy mnóstwo sytuacji. Odnieśliśmy planowane zwycięstwo ale nie przyszło ono łatwo. Na szczęście w trudnej sytuacji potrafiliśmy się podnieść i wygrać.

ISKRA: Mateusz Marcinkowski, Kijewski, Paweł Piotrowski, Bihus, Jagielski, Melnyk, Robert Piotrowski (46 Wróblewski), Sadowski (64 Majewski), Wróbel (70 Pukłacki), Poczwardowski 1 (68 Bartosz Marcinkowski 1), Wieczyński 2.

V.LIGA. SOKÓŁ RADOMIN – FLISAK ZŁOTORIA 4:2

-Do 30 minuty było to wyrównane spotkanie było wyrównane – mówi Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Do przerwy był wynik remisowy 1:1. Z tym że my od 43 minuty graliśmy w dziesięciu. Czerwoną kartkę otrzymał obrońca Słowik. Musiałem natychmiast zmienić ustawienie zespołu. Zdjąłem jednego z napastników i wprowadziłem na jego miejsce obrońcę. Po przerwie prowadziliśmy 2:1 ale przeciwnicy wyrównali. Później jednak to my zdobyliśmy dwa ostatnie dzisiaj gole.Jesteśmy cały czas w czołówce tabeli ligowej ale nam chodzi przede wszystkim o prezentowanie dobrej gry.

SOKÓŁ: Miłosz Szponikowski, Słowik, Krzysztof Marcinkowski 1, Bączkowski, Gębski, Przemysław Jachowski, Muchewicz (75 Kamil Szponikowski), Stefańsaki, Bruzdewicz (70 Czajkowski), Paweł Jachowski 2 (80 Waldemar Jachowski), Piotr Marcinkowski 1 (43 Piotr Piotrowski).

A-KLASA. Cyklon Kończewice – Pogrom Zbójno 4:2.

-Rywale wygrali dzisiaj w pełni zasłużenie – mówi Piotr Rabażyński, trener Pogromu. - Byli zespołem o wiele lepiej zorganizowanym piłkarsko aniżeli my. Dobrze wykorzystali swój duży plac gry. Jeśli chodzi o przebieg meczu to my objęliśmy prowadzenie. Gola strzałem z około 20 metrów uzyskał dla nas Wróblewski. Jednak potem gospodarze przeprowadzili dwa ataki które dały im prowadzenie 2:1. Po przerwie podwyższyli wynik na 3:1. Później Cyklon spokojnie kontrolował przebieg spotkania. Jednak w 75 minucie zawodnik z Kończewic dostał w pełni zasłużoną czerwoną kartkę. Niedługo później strzeliliśmy gola na 3:2. W doliczonym czasie gry mieliśmy rzut wolny z dobrej pozycji strzeleckiej. Niestety wykonaliśmy go źle. Przeciwnicy przeprowadzili kontrę która dała im czwartego gola. Uważam że przy pełnym szczęściu bylibyśmy w stanie wywieźć stamtąd remis. Nie zmienia to jednak tego że uważam że gospodarze byli od nas lepszą drużyną.

POGROM: Czyżykowski, Żurański, Obermeler, Grabkowski (80 Uzarski), Betlejewski (46 Błaszkiewicz), Kamiński 1, Dąbrowski, Grochocki (46 Nowicki), Wróblewski (70 Baranowski), Karol Gołoś, Białkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto