Od 15 sierpnia do 15 grudnia potrwa realizacja projektu mającego na celu rozwój geocachingu

Podobnie jak w latach poprzednich zajmuje się tym Golubsko–Dobrzyńska Organizacja Turystyczna mająca swoją siedzibę w Ośrodku Chopinowski w Szafarni.

- Geocaching to poszukiwanie skarbów za pomocą sieci GPS – mówi Małgorzata Mierzejewska, prezes GDOT. - Jest to coraz bardziej popularna forma aktywności turystycznej. Polega ona na tym że w danym terenie rozmieszczone są skrytki zawierające jakieś informacje zwłaszcza dotyczące danej miejscowości. Dana osoba przychodzi w to miejsce, loguje się tam i to jest dowodem na to że znalazła się w danym miejscu. Żeby uczestniczyć w geocachingu wystarczy założyć bezpłatne konto osobiste.
Jednym z celów rozpoczętego niedawno projektu będzie instalowanie nowych skrytek. W tej chwili jest ich już ponad 300 na terenie powiatu golubsko–dobrzyńskiego.

- Zaczynaliśmy od dwóch skrytek – mówi Małgorzata Mierzejewska. - Teraz rzeczywiście przekroczyliśmy już trzy setki. Najwięcej z nich bo 220 znajduje się na terenie gminy Golub–Dobrzyń. A w trakcie projektu chcemy zainstalować na jej obszarze jeszcze 20 dodatkowych. W trakcie kilku ostatnich lat zalogowało się przy nich mnóstwo osób w tym mieszkańcy Czech, Francji i Niemiec.

GDOT ma również zamiar szkolić młodych ludzi w geocachingu. Już mają to za sobą dwie grupy osób.
- Kursy przeprowadziliśmy dla harcerzy z terenu powiatu golubskiego oraz członków koła przyrodniczo – turystycznego działającego przy Zespole Szkół numer 2 w Golubiu–Dobrzyniu – mówi Małgorzata Mierzejewska. - Po wakacjach chcemy prowadzić je dla uczniów gimnazjum w Gałczewie. Geocaching ma bowiem doskonałe walory edukacyjne i bawić się w niego mogą całe rodziny.

Skrytkę do goecachingu może założyć każdy we własnym zakresie.

Tańcząca fontanna w Bydgoszczy