Zapach świąt Bożego Narodzenia to nie tylko pomarańcze, cynamon i goździki, ale też choinka. Oczywiście ta „żywa”. Taka pachnie lasem i tworzy niepowtarzalny klimat.
Choinka żywa czy sztuczna?
Coraz częściej, po pewnym okresie mody na sztuczne, decydujemy się na naturalne drzewka. Wbrew pozorom, jak przekonują leśnicy, nie przyczyniamy się tym do niszczenia drzewostanu.
- Kupując legalnie choinkę naturalną nie musimy się obawiać, że w jakikolwiek sposób szkodzimy lasom. Choinka naturalna jest pozyskiwana w ramach planowanych cięć pielęgnacyjnych w lesie lub na specjalnie zakładanych plantacjach choinkowych. Na miejsce wyciętych drzewek sadzi się następne. Do czasu wycinki drzewka pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen, oczyszczając powietrze – informuje Łukasz Gwiździel z Nadleśnictwa Lutówko.
Taka choinka po świętach rozkłada się kilka lat. Nie to co sztuczna. Ta z kolei nie podlega recyklingowi i po kilku lub kilkunastu latach użytkowania rozkłada się kilkaset lat. Żywą można na przykład posadzić w ogrodzie.
- Sztuczna choinka jest „bezduszna" – nie pachnie lasem, często ma nieprzyjemny zapach. Produkowana jest w zakładach chemicznych zanieczyszczających środowisko, m. in. z ropy naftowej oraz innych chemikaliów – dodatkowo proces produkcji pochłania dużo energii i czystej wody. Mimo tego, że sztuczne choinki można wykorzystywać przez kilka lat, to nie są bardziej ekologiczne od tych pochodzących z wycinki – przekonuje Gwiździel.
Ceny choinek 2023
Ile w tym roku trzeba zapłacić za taką choinkę pachnącą lasem? Porównując ceny, widać że najniższe są one właśnie w nadleśnictwach. W Nadleśnictwie Lutówko 11 grudnia ruszyła ich sprzedaż. Za sztukę zapłacimy 50 zł w szkółce leśnej w Doręgowicach. Drzewko świerkowe można wybrać samemu na plantacji. W Nadleśnictwie Runowo cena zależy od wielkości choinki. Za świerk poniżej metra zapłacimy 20 zł, do 1,5 metra – 30 zł, do 2,5 m – 40 zł. Cena metra sześciennego za stroisz to niecałe 185 zł.
Większy wybór, biorąc pod uwagę gatunek drzewka, jest na przykład w Sklepie Ogrodniczym „Szmaragd” w Sępólnie Krajeńskim. Tu można wybrać choinkę ciętą lub w donicy.
- Czy klient wybierze drzewko cięte czy w donicy to oczywiście zależy od niego. Najbardziej schodzą jodły kaukaskie. Cięta kosztuje od 120 zł. Świerk cięty srebrny to koszt od 80 zł, z kolei te w donicy to około 100 zł. Cena mniejszego świerka to 70 zł. Ceny od ubiegłego roku raczej nie zmieniły się – mówi właściciel Tomasz Jachimowski.
„Żywe” choinki można również kupić w niektórych marketach. Szczegóły zobacz w galerii.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?