Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmienne nastroje golubskich klubów. Drwęca poległa w Ostaszewie

Adam Chrzanowski
Sześć seniorskich drużyn piłkarskich z powiatu golubsko – dobrzyńskiego rozegrało swoje kolejne spotkania ligowe.

Piątoligowa Drwęca Golub – Dobrzyń udała się do Ostaszewa na mecz z tamtejszym Mustangiem.

Niestety, piłkarze z Golubia – Dobrzynia nie będą mile wspominali podróży do tej miejscowości. Drwęca uległa rywalom 5:0. Również piątoligowy Promień Kowalewo Pomorskie zmierzył się u siebie z BKS-em Bydgoszcz. Przegrał 2:4. Lepiej poszło ekipom z terenów wiejskich. Iskra Ciechocin wygrała u siebie 1:0 z Radzynianką Radzyń Chełmiński. A Sokół Radomin ograł także na swoim boisku 2:0 Wojownika Wabcz. Nie idzie A-klasowemu Pogromowi Zbójno. Ponownie przegrał. Tym razem u siebie uległ 0:1 Unii Wąbrzeźno. Rozpoczęła swoje rozgrywki grupa druga toruńskiej B-klasy. W tym sezonie występują w niej dwa zespoły z gminy Golub – Dobrzyń. Saturn Ostrowite Golubskie dostał trzy punkty walkowerem albowiem wycofały się z rozgrywek rezerwy Naprzodu Jabłonowo Pomorskie. A Zryw Wrocki podejmował u siebie Unifreeze Górzno. Niestety ekipa z Wrock doznała katastrofalnej porażki. Rywale ograli ją aż 0:12. To najwyższa przegrana u siebie ekipy Zrywu.

POMECZOWE OPINIE:

V.LIGA Mustang Ostaszewo – Drwęca Golub – Dobrzyń 5:0.

-Na to spotkanie pojechaliśmy bez kilku zawodników z podstawowego składu – mówi Łukasz Kierzkowski, trener Drwęcy. - Nie mogli zagrać Karol Pagie i Kacper Piotrowski. A nasz tak naprawdę jedyny bramkarz Bojanowski był kontuzjowany. Pomimo tego w pierwszej połowie nasza gra była dosyć ciekawa. Dobrze wyprowadzaliśmy piłkę oraz potrafiliśmy się długo przy niej utrzymywać. Jednak w 32 minucie przeciwnicy strzelili gola. Moim zdaniem ta bramka padła z pozycji spalonej. W każdym bądź razie uznanie tego trafienia wprowadziło w naszej szeregi nerwowość. Jednym golem przegraliśmy pierwszą połowę. W przerwie postanowiłem zmienić ustawienie. Zagraliśmy dwoma napastnikami. Stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe. Niestety w 60 minucie wyraźnie opadliśmy z sił. W tym okresie gry przeciwnicy strzelili nam trzy gole. Padły one w przeciągu kilku minut. Ostatnią bramkę straciliśmy po rzucie wolnym który był wykonywany przez Mustanga pod koniec meczu. Pomimo porażki chciałbym bardzo podziękować chłopcom za zaprezentowaną dzisiaj walkę. Pomimo trudnej sytuacji kadrowej liczę na to że powalczymy w następnym ważnym dla nas meczu z Victorią Lisewo.

DRWĘCA: Bojanowski, Niburski (55 Dejewski), Bączkowski, Sadowski, Boniecki (60 Modrzejewski), Cyrklaff, Pukłacki, Góral, Sitkowski (65 Dawid Pagie), Rutkowski, Artur Pagie (65 Saletra).

V.LIGA PROMIEŃ KOWALEWO POMORSKIE – BKS BYDGOSZCZ 2:4.

-Po tym meczu wiem że musimy popracować nad grą obronną – mówi Marek Rożnowski który w tym meczu prowadził ekipę Promienia Kowalewo Pomorskie. - Wszystkie cztery bramki przeciwnicy zdobyli po naszych błędach w defensywie. My dwa gole zdobyliśmy pod koniec meczu. Wówczas rywale nas zlekceważyli i pozwolili na zdobycie dwóch goli w tym jednej z rzutu karnego. Przed meczem liczyłem na zdobycie chociaż jednego punktu. Przebieg meczu nie był dla mnie zaskoczeniem. Całkiem dobrze poczynaliśmy sobie w pierwszej połowie.
PROMIEŃ: Dąbrowski (46 Dybka), Bocianowski (65 Pawlewicz), Zarański, Delimata, Kwiatkowski, Rzepiński 1, Wieczorkowski, Olkowski (57 Wilkanowski), Łuszczyński, Walaszkowski, Szczodrowski (57 Jagielski 1).

V.LIGA. ISKRA CIECHOCIN – RADZYNIANKA RADZYŃ CHEŁMIŃSKI 1:0

-Mecz zaczął się dla nas dobrze – mówi Jarosław Białek, trener. - Już w piątej minucie mieliśmy stuprocentową niewykorzystaną sytuację bramkową. Ale cztery minuty później po podaniu Melnyka Majewski uzyskał dla nas prowadzenie. Jednak w 39 minucie Bihus otrzymał czerwoną kartkę. Zaatakował przeciwnika wychodzącego na czystą pozycję. Przez to przez ponad pięćdziesiąt minut musieliśmy grać o jednego zawodnika mniej. Pomimo tego to my mieliśmy więcej okazji bramkowych aniżeli przeciwnik. Radzynianka która pokonała nas w zeszłym roku okazała się być niewygodnym rywalem. Na szczęście udało się nam dowieźć jednobramkowe prowadzenie do końca meczu.

ISKRA: Mateusz Marcinkowski, Kijewski (46 Nurkowski), Paweł Piotrowski, Bihus, Jagielski, Bartosz Marcinkowski (86 Ciechacki), Majewski 1, (73 Sadowski), Melnyk, Robert Piotrowski, Poczwardowski (46 Pukłacki), Wieczyński.
V.LIGA Sokół Radomin – Wojownik Wabcz 2:0.

-Wynik nie odzwierciedla tego co się działo na boisku – mówi Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Rywale przez cały mecz mieli tylko jedną sytuację bramkową. A my między innymi trafiliśmy dwukrotnie w słupek oraz nie strzeliliśmy rzutu karnego. W 25 minucie objęliśmy prowadzenie. Bruzdewicz podał do Pawła Jachowskiego który wykorzystał doskonała okazję. Jedenastki nie wykorzystaliśmy przed przerwą. Po przerwie znowu mieliśmy wiele doskonałych sytuacji. Jednak bramkę strzeliliśmy dopiero w 70 minucie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Paweł Jachowski. Potem uszła z nas nerwowość którą wcześniej odczuwaliśmy na boisku.

SOKÓŁ: Miłosz Szponikowski, Waldemar Jachowski, Czajkowski, Miłosz Piotrowski (85 Piotr Piotrowski), Kamil Szponikowski (65 Szyjkowski), Przemysław Jachowski, Stefański (75 Gębski), Bruzdewicz, Paweł Jachowski (80 Guzowski), Piotr Marcinkowski.

A-KLASA. Pogrom Zbójno – Unia Wąbrzeźno 0:1.

-Kolejny mecz w którym popisaliśmy się tragiczną skutecznością – mówi Krzysztof Szychulski, trener Pogromu. - Mieliśmy sześć tak doskonałych okazji bramkowych że trudno opisac nie wykorzystanie ich. Na przykład Białkowski trzy razy był sam na sam z bramkarzem. A przeciwnicy jedynego gola zdobyli w 89 minucie meczu. Rywal wbiegł w nasze pole karne i uderzył z ostrego kąta w przeciwległy róg bramki. Po tym spotkaniu jestem załamany. Musimy zrobić wszystko żeby wygrać następne mecze.

POGROM: Czyżykowski, Obermeler, Dolecki, Baranowski, Dariusz Gołoś, Kamiński, Karol Gołoś, Grochocki (75 Betlejewski), Dąbrowski, Wróblewski (70 Nowicki), Białkowski.

B-KLASA. Zryw Wrocki – Unifreeze Górzno 0:12.

-Już w ósmej minucie przegrywaliśmy 0:2 – mówi Adam Pawlikowski, trener Zrywu. - Potem mieliśmy okazję żeby uzyskać gola na 1:2. Jednak zamiast tego rywale strzelili dwa kolejne gole. Przegrywaliśmy 0:4 a do przerwy było 0:8. Tak wysokiej porażki nie mieliśmy u siebie jeszcze nigdy. Trzeba o niej jak najszybciej zapomnieć i skupić się na następnym meczu derbowym który gramy w niedzielę 9 kwietnia z Saturnem Ostrowite Golubskie.
ZRYW: Kamil Przyjemski, Toczyski, Spoczyński (85 Nelke), Kłosowski, Błędowski (60 Ziółkowski), Damian Przyjemski, Jabłoński, Bieżuński, Trzebiatowski, Tęgowski (70 Jasiński), Czajkowski (80 Wróblewski).
Bilans kolejki. Sześć meczów – dwa zwycięstwa; cztery porażki – 6 punktów. Bramki strzelone 5; bramki stracone – 22. Średnia goli na mecz – 4,5 – czyli trochę większa aniżeli w poprzedniej kolejce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto