Wysokie porażki Drwęcy Golub-Dobrzyń i Sokoła Radomin. Podsumowanie piłkarskiego weekendu [16-17 czerwca]

Nie poszło żegnającemu się po rocznej przygodzie z czwartą ligą Sokołowi Radomin. U siebie przegrał aż 1:7 z Unią Janikowo. Również spadająca ale do A-klasy piątoligowa Drwęca Golub–Dobrzyń uległa aż 8:0 na wyjeździe KS Łochowo. U siebie 0:1 z Flisakiem Złotoria przegrał Promień Kowalewo Pomorskie. A piłkarski charakter pokazała piątoligowa Iskra Ciechocin. W 47 minucie spotkania było 0:2 dla Gryfu Sicienko. Ale 0d 88 do 90 minuty Iskra strzeliła trzy bramki. W ten sposób piłkarze z Ciechocina mają już pewne utrzymanie w piątej lidze na przyszły sezon.

Pomeczowe opinie:

V.Liga Iskra Ciechocin – Gryf Sicieniko 4:2.

- Po tym spotkaniu mamy pewne utrzymanie się w piątej lidze – mówi Kamil Falkiewicz, trener Iskry. - Jednak w pierwszej połowie daliśmy się zaskoczyć przeciwnikom. Uzyskali po ataku prowadzenie. Na początku drugiej połowy egzekwowali ewidentny rzut karny. Przegrywając 0:2 musiałem zmienić ustawienie zespołu. Zagraliśmy konsekwentnie do końca i udało się nam wyraźnie wygrać. Po tym meczu utrzymaliśmy się w lidze. Chciałbym za to podziękować piłkarzom, zarządowi klubu oraz wójtowi gminy Ciechocin.

ISKRA: Sielski, Jan Kulasiński (88 Burak 1), Jurgielski, Paweł Kulasiński (46 Marcinkowski), Nurkowski, Kopaczewski (70 Łęgowski), Ciechacki 1, Stankiewicz, Wieczyński (60 Sadowski 1), Michał Gorczyński 1, Kubik.

IV Liga. Sokół Radomin – Unia Janikowo 1:7.

- Uważam że nie podeszliśmy do tego meczu odpowiednio od strony psychicznej – mówi Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Do przerwy pomimo tego nasza gra nie wyglądała najgorzej. Rywale objęli prowadzenie a my wyrównaliśmy po celnym trafieniu Pawła Piotrowskiego. Jednak przed przerwą było 1:2. A na początku drugiej od razu przeciwnicy strzelili nam dwie bramki. Potem dorzucili trzy. Na pewno wpływ na naszą postawę miało także to, że w ciągu tygodnia słabo trenowaliśmy. Ta przegrana jest naszą najwyższą w czwartej lidze.
SOKÓŁ: Miłosz Szponikowski, Czajkowski (46 Robert Piotrowski), Paweł Piotrowski 1, Piotr Piotrowski, Krzysztof Marcinkowski, Dawid Muchewicz (60 Konrad Muchewicz), Kamil Szponikowski, Szyjkowski (60 Luks), Paweł Jachowski, Piotr Marcinkowski, Waldemar Jachowski.

- KS Łochowo - Drwęca Golub – Dobrzyń 8:0.
-Jeszcze rano nie byliśmy pewni czy pojedziemy na ten mecz – mówi Łukasz Kierzkowski, trener Drwęcy. - Ostatecznie nie dysponowałem ośmioma zawodnikami z podstawowego składu. Do Łochowa udaliśmy się tylko w dwunastu. Mecz był jednostronnym widowiskiem. W zespole rywali grali bardzo dobrzy piłkarze mający za sobą ekstraligową przeszłość. My nie mieliśmy z nimi żadnych szans.

DRWĘCA: Bojanowski, Kiełbasiewicz, Dariusz Gołoś, Piotrowski (46 Szewczyk), Pukłacki, Karol Gołoś, Rutkowski, Pawłowski, Niburski, Kuczkowski, Bączkowski.

V.Liga. Promień Kowalewo Pomorskie – Flisak Złotoria 0:1.Przez większą część meczu gra była wyrównana – mówi Bartosz Jagielski, jeden z zawodników Promienia. - Jedyna bramka dla gości padła w 75 minucie. Wówczas Flisak krótko rozegrał rzut rożny. Piłka wpadła w pole karne i przy naszej nieuwadze trafiła do siatki. Wcześniej mogłem uderzyć celnie głową ale jednak nie trafiłem. Szkoda tej porażki w tym spotkaniu.

PROMIEŃ: Dybka, Pietrzykowski (80 Ciepliński), Kawula, Yarka, Kwiatkowski, Pawlewicz (75 Szczodrowski), Kończalski (75 Stankiewicz), Wieczorkowski, lkowski, Walaszkowski, Jagielski (75 Kulczewski).

Zobacz koniecznie: Anna Lewandowska: Klara mnie zmieniła. Teraz w domu mam dwóch motywatorów