Wyniki V ligi i pierwszej rundy Pucharu Polski w powiecie golubsko-dobrzyńskim

W ramach rozgrywek V ligi Sokół Radomin zagrał u siebie z Flisakiem Złotorią. Mecz zakończył wynikiem 6:0, dzięki czemu jest liderem rozgrywek.

- Ozdobą meczu był strzelony w 37 minucie gol na 2:0 autorstwa Pawła Jachowskiego. Ponadto w swoim debiucie i za drugim dotknięciem piłki bramkę na 5:0 uzyskał w 87 minucie 29-letni Arkadiusz Wąsowski. Na 6:0 dwie minuty później podwyższył jego rówieśnik Kamil Belczyński który w sobotę 22 sierpnia zmieni stan cywilny – informuje pan Adam, pasjonat sportu z powiatu golubsko-dobrzyńskiego.

Miłosz Szponikowski, Czajkowski, Waldemar Jachowski, Kamil Szponikowski (75 Piasecki), Konrad Muchewicz, Paweł Jachowski 3 (85 Wąsowski 1), Przemysław Jachowski (77 Szyjkowski), Szpejankowski (70 Żuchowski), Piotr Marcinkowski 1 (83 Belczyński 1), Nurkowski, Krzysztof Marcinkowski

Wynik meczu przewyższył oczekiwania.

-To wyższa wygrana aniżeli zakładaliśmy – powiedział Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Jednak rywale okazali się słabym zespołem. My zagraliśmy bardzo dobrze i skutecznie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza nieklasyczny hat-trick Pawła Jachowskiego oraz bramki Kamilów Wąsowskiego i Belczyńskiego.

Promień Kowalewo Pomorskie zagrał natomiast wyjazdowy mecz ze Startem Warlubie. Przegrał go 4:1.

Dybka, Kopaczewski (46 Kraśniewski), Andrzejewski, Marski, Kawula, Marcinkowski (76 Perełka), Olkowski, Kończalski, Pankowski (80 Siwek), Rożnowski 1, Łuszczyński.

- Wynik nie odzwierciedla przebiegu gry – powiedział Bartosz Jagielski, trener Promienia. - Do przerwy przegrywaliśmy 3:0. Dwa gole straciliśmy po błędach jednego obrońcy. Czwarta bramka padła według mnie ze spalonego. My uzyskaliśmy gola na 4:1. Graliśmy też w Warlubiu w niepełnym składzie.

W ubiegłym tygodniu pięć ekip seniorskich z powiatu golubsko-dobrzyńskiego rozegrało mecze pierwszej rundy Pucharu Polski w podokręgu toruńskim. Tylko Drwęca Golub-Dobrzyń i Promień Kowalewo Pomorskie wygrały zmagania.

Drwęca Golub-Dobrzyń pokonała Wojownika Wabcz 3:2.

Bojanowski, Romanowski, Sitkowski, Grochocki (46 Piotrowski), Karol Gołoś 1, Kamiński 1 (80 Pytel), Pawłowski, Rutkowski, Dariusz Gołoś (Bączkowski), Petrykowski 1 (70 Licznerski), Pietrzykowski.

- Do 70 minuty spotkania rywale nie mieli nic do powiedzenia – powiedział Dariusz Niburski, asystent trenera Drwęcy. - Prowadziliśmy już 3:0. Potem niepotrzebnie pod koniec meczu straciliśmy dwie bramki. Na szczęście przeciwnikom nie udało się wyrównać. Mecz kończyliśmy w dziesięciu ze względu na kontuzję kolana Kacpra Piotrowskiego. Zadowoleni jesteśmy też z tego, że całe spotkanie wytrzymaliśmy kondycyjnie.

Promień Kowalewo Pomorskie zwyciężył z Unią Wąbrzeźno 2:0.

Dybka, Wilkanowski, Andrzejewski, Marski, Kawula (60 Kopaczewski), Przypis 1 (65 Pankowski), Olkowski (80 Żuchowski), Kończalski (75 Perełka), Marcinkowski (75 Siwek) Łuszczyński, Rożnowski 1.

- Przez całe spotkanie przeważaliśmy – powiedział Bartosz Jagielski, trener Promienia. - W 32 minucie Przypis uzyskał dla nas prowadzenie. Jednym golem prowadziliśmy do przerwy. W drugiej połowie po dobrym podaniu Kończalskiego podwyższył Rożnowski. Wygraliśmy dwiema bramkami, a mogło być jeszcze wyżej.

Pogrom Zbójno przegrał z Flisakiem Złotorią 2:6.

POGROM: Ciemiński, Kwaśniewski, Konarzewski, Mateusz Skrzeszewski, Miller, Tucholski, Baranowski, Wróblewski 1, Damian Skrzeszewski, Mateusz Nowicki, Falkiewicz. Ponadto na placu gry pojawili się jeszcze: Makowski, Dykowski, Pietruszyński, Wołowski 1 i Boniecki

-Trzymaliśmy się do 30 minuty – powiedział Piotr Rabażyński, trener Pogromu. - Potem dała o sobie znać przewaga rywali, którzy do przerwy prowadzili 0:3. W drugiej połowie przeciwnicy kontrolowali wynik. Strzeliliśmy dwie bramki, ale nie nawiązaliśmy kontaktu bramkowego z Flisakiem. U nas problemem jest cały czas eksperymentalne zestawienie linii obronnej. Miało to negatywny wpływ na naszą grę w tym meczu.

Wisła Pędzewo okazała się lepsza od Zrywu Wrocki. Wygrała 2:1.

Sitkowski, Kłosowski, Spoczyński, Cisło (46 Kamil Przyjemski 1), Bieżuński, Gutkowski, Kotas, Damian Przyjemski, Jasiński, Trzebiatowski, Błędowski (80 Pawlikowski).

-Mecz był wyrównany – powiedział Adam Pawlikowski, grający trener Zrywu. - Do przerwy przegrywaliśmy 2:0. Rywale gole strzelili po rzucie karnym i kontrze. W drugiej połowie uzyskaliśmy gola Potem cały czas atakowaliśmy rywala nawet grając w dziesięciu po czerwonej kartce dla jednego z naszych piłkarzy. Ostatecznie przegraliśmy minimalnie to spotkanie.

Sokół Radomin przegrał z ekipą Naprzód Jabłonowo Pomorskie 2:5.

Stogowski, Słowik (60 Krzysztof Marcinkowski) Dawid Muchewicz, Waldemar Jachowski 1 (50 Drawert), Czajkowski, Jóźwiak (70 Szpejenkowski) Piotr Marcinkowski 1 (50 Kamil Szponikowski), Konrad Muchewicz, Przemysław Jachowski, Żuchowski (70 Paweł Jachowski), Szyjkowski.

-Na początku meczu przegrywaliśmy 0:2 – powiedział Sławomir Rożek, trener Sokoła. - Udało się nam doprowadzić do wyrównania jeszcze przed przerwą. W drugiej połowie dominowali już rywale. Strzelili trzy następne bramki. Naszą przegraną w jakimś stopniu usprawiedliwia to, że zagraliśmy dzisiaj w eksperymentalnym i niepełnym składzie.