Wyniki i relacja z meczów Drwęcy Golub-Dobrzyń i innych drużyn z powiatu golubsko-dobrzyńskiego

Zobacz reportaż wideo: Unia Janikowo zdobywcą Regionalnego Pucharu Polski

V liga kujawsko-pomorska

Piątoligowy Sokół Radomin na wyjeździe z Mustangiem Ostaszewo wygrał 2:0.

- Cieszy mnie to kolejne ważne zwycięstwo – powiedział Mariusz Słowik, prezes Sokoła. - Po raz kolejny nasi piłkarze pokazali swoje dobre umiejętności. Do przerwy prowadziliśmy 1:0. Bramka została strzelona przez Przemysława Jachowskiego, który wykorzystał dobre podanie Sebastiana Nurkowskiego. W drugiej połowie celnym trafieniem popisał się drugi z braci Jachowskich - Paweł. Wygraliśmy 2:0, a mogliśmy zdobyć jeszcze kilka bramek. Przeciwnicy długo utrzymywali się przy piłce, ale tylko raz zagrozili bramce Miłosza Szponikowskiego. Tą wygraną zbliżamy się do celu jakim jest pierwsza szóstka w tym sezonie.

SOKÓŁ- skład:

Miłosz Szponikowski, Naurkowski, Dawid Muchewicz, Krzysztof Marcinkowski, Czajkowski, Szpejankowski (85 Świderski),, Szyjkowski (90 Piasecki), Przemysław Jachowski 1, Stasiak, Kamil Szponikowski (55 Konrad Muchewicz) Paweł Jachowski 1

Grający w piątej lidze Promień Kowalewo Pomorskie wynikiem 1:1 zakończył wyjazdowy mecz z Pomorzaninem Serock.

- Początek meczu był dla nas fatalny – powiedział Bartosz Jagielski, trener. - Już w drugiej minucie po błędzie obrony straciliśmy gola. Jednak później zaczęliśmy atakować rywali. W 20 minucie udało się nam wyrównać. Później to rywale byli bliżsi zdobycia gola. My raczej broniliśmy remisu. Ten wynik uważam za dobry i cenny rezultat, tym bardziej że pojechaliśmy tam tylko w trzynastu.

PROMIEŃ - skład:

Dybka, Andrzejewski, Marski, Olkowski, Wilkanowski, Pankowski (65 Marcinkowski), Żuchowski, Kopaczewski, Kawula, Czyszek, Rożnowski 1

B-klasa kujawsko-pomorskiej ligi

B-klasowe rezerwy Drwęcy Golub-Dobrzyń na wyjeździe z Pomowcem Kijewo Królewskie przegrały 2:5.

- Przeciwnik był od nas lepszy w pierwszej połowie – powiedział Kamil Nowatkowski, trener. - Strzelił nam w jej trakcie cztery bramki. Padły one po naszych głupich błędach. Po przerwie my graliśmy bardzo dobrze. Wygraliśmy drugą połowę 2:1 i obyśmy zawsze prezentowali tak dobrą postawę na boisku.

DRWĘCA II - skład:

Strzelecki, Wieczyński, Michał Kowalski (46 Uzarewicz), Socha, Studziński, Zdrojewski, Szwaracki 1, Witulski, Dębicki, Pytel, Malcan 1

B-klasowy Zryw Wrocki u siebie spotkał się z Golem Brodnica. Przegrał 0:2.

- Mogliśmy pokusić się o lepszy wynik – powiedział Adam Pawlikowski, trener. - To czego nam dzisiaj brakowało to siły ognia w ataku. Przez cały mecz nie oddaliśmy ani jednego celnego strzału na bramkę rywali. Jeśli chodzi o pozostałe formacje to zagrały one dobrze. Bramki straciliśmy bardzo pechowo. Pierwszego gola rywale zdobyli w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a drugi gol dla przeciwników padł po ewidentnym rzucie karnym.

ZRYW – skład:

Sitkowski, Skrzek, Bartłomiej Błędowski (55 Kłosowski (57 Kozak)), Bieżuński, Wróblewski, Trzebiatowski, Kotas (85 Jankowski), Cisło (80 Dariusz Błendowski) , Lewandowski, Spoczyński, Kulka

A-klasa kujawsko-pomorskiej ligi

A-klasowa Drwęca Golub-Dobrzyń na boisku rywala przegrała z Victorią Lisewo aż 1:6.

- Mecz zaczął się dla nas fatalnie – powiedział Paweł Pepliński, trener. - W 3 minucie Jagielski dostał czerwoną kartkę za faul na rywalu, który doznał poważnej kontuzji. Potem przeciwnicy zaczęli strzelać gole. Do przerwy było 3:0. W drugiej połowie Grochocki zdobył dla nas honorowe trafienie. Później staraliśmy się uzyskać kontaktową bramkę. Nie udało się, a przeciwnicy podwyższyli wynik. My ostatecznie kończyliśmy to spotkanie w dziewięciu. Albowiem pod koniec kontuzji nabawił się Pietrzykowski, a ja już wcześniej przeprowadziłem pięć zmian. Przed następnym meczem z Węgrowianką musimy pozbierać naszą ekipę.

DRWĘCA - skład:

Bojanowski, Jagielski, Bączkowski, Pietrzykowski, Sitkowski (80 Dawid Pagie), Kamiński, Karol Gołoś, Grochocki 1 (55 Modrzejewski), Guzowski (46 Dariusz Gołoś), Piotrowski (60 Artur Pagie), Petrykowski (70 Romanowski)

A-klasowy Pogrom Zbójno na wyjeździe zagrał z Piastem Łasin. Wygrał 7:0.

- Od początku do końca meczu dominowaliśmy na boisku – powiedział Piotr Rabażyński, trener Pogromu. - Prowadzenie objęliśmy w 20 minucie. Gola uzyskał wówczas dla nas Makowski. Do przerwy było 0:3. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Mogliśmy spokojnie wygrać ten mecz dwucyfrowo. Chciałbym jeszcze podkreślić, że strzeliliśmy siedem bramek, a każdą z nich uzyskał inny zawodnik. Cieszymy się z trzeciej wygranej pod rząd.

POGROM – skład:

Jarzębowski, Baranowski (70 Stachowski), Miller, Dąbrowski 1, Cichowicz, Wróblewski 1, Wrześniewski, Kamiński 1 (65 Tucholski 1), Mateusz Skrzeszewski 1, Makowski 1 (46 Modrzejewski), Damian Skrzeszewski 1 (65 Myszkowski)