W Dolinie Kasztelana oraz na Zamku Golubskim miał miejsce tegoroczny Hubertus

W tym roku po raz drugi z rzędu była to impreza o charakterze okręgowym. Rozpoczęła się od mszy świętej w kościele w Golubiu. Potem na w Dolinie Kasztelana kilkudziesięciu jeźdźców wzięło udział w pogoni za lisem. Wspomnianym lisem był jeździec Krzysztof Cymbał. Lisią kitę zerwał mu Mateusz Kamiński. I to właśnie on za rok będzie miał lisią kitę na ramieniu i będzie goniony przez pozostałych konnych.

Imprezie towarzyszyły również inne wydarzenia. Wystąpiła husaria, sygnaliści myśliwscy; były konkursy i zabawy dla dzieci jak również powożenie zaprzęgami konnymi.

Potem miało miejsce uroczyste posiedzenie Okręgowej Rady Łowieckiej oraz podsumowanie konkursu przysmaków myśliwskich i fotograficznego.

Tegoroczny Hubertus był wydarzeniem w którym wzięło udział wiele lokalnych samorządów. Nie zabrakło oczywiście Mariusza Piątkowskiego burmistrza Golubia – Dobrzynia ale obecni byli również na przykład Jacek Czarnecki wójt gminy Chełmża czy Jan Koprowski wójt gminy Brzuze. Całością kierował Stefan Borkowicz prezes zarządu oddziału PTTK w Golubiu – Dobrzyniu.