Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak się mówi gwarą w Golubiu-Dobrzyniu i okolicach. Tych słów nie zna reszta kraju [lista - 1.12.2022]

Karolina Rokitnicka, Red.
"A to lofer!", "Ale masz ten kałdón!" Tak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Niektórzy stwierdzą, że może kiedyś tak się mówiło, ale dziś to już niezwykle rzadko spotykane. Mowa o gwarze dobrzyńskiej. I może rzeczywiście całych zdań gwarowych już w Golubiu-Dobrzyniu nie usłyszymy, ale pojedyncze słowa - dosyć często. Przekonajcie się sami. Jak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Odpowiedzi w naszej galerii
"A to lofer!", "Ale masz ten kałdón!" Tak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Niektórzy stwierdzą, że może kiedyś tak się mówiło, ale dziś to już niezwykle rzadko spotykane. Mowa o gwarze dobrzyńskiej. I może rzeczywiście całych zdań gwarowych już w Golubiu-Dobrzyniu nie usłyszymy, ale pojedyncze słowa - dosyć często. Przekonajcie się sami. Jak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Odpowiedzi w naszej galerii KR
Poprosiliśmy naszych Czytelników z Golubia-Dobrzynia i okolic, by wskazali nam słowa niezwykle popularne w naszym regionie, a zupełnie lub słabo znane w innych częściach Polski. I posypały się propozycje! Zobaczcie, jakie słowa znalazły się na golubsko-dobrzyńskiej liście!

Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

od 16 lat

To są słowa popularne w Golubiu-Dobrzyniu i okolicach

"A to lofer!", "Ale masz ten kałdón!" Tak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Niektórzy stwierdzą, że może kiedyś tak się mówiło, ale dziś to już niezwykle rzadko spotykane. Mowa o gwarze dobrzyńskiej. I może rzeczywiście całych zdań gwarowych już w Golubiu-Dobrzyniu nie usłyszymy, ale pojedyncze słowa - dosyć często. Przekonajcie się sami.

Jak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Odpowiedzi w naszej galerii:

Zdania mieszkańców co do używania gwary są podzielone.

- Jestem z Golubia-Dobrzynia, ale moja mowa jest zupełnie inna (jest polską mową). Jeśli ktoś nie dba o piękny język, to tak będzie mówił gwarą, bo szkoła nie zwraca uwagi na to jak się mówi - uważa pani Krystyna.

Głos w dyskusji w naszych social mediach zabrał także wieloletni burmistrz Golubia-Dobrzynia, z wykształcenia polonista Roman Tasarz.

- Piękna mowa, polska, to szczera, barwna i prawdziwa mowa, oddająca emocje, stan ducha, pokazująca region, z którego pochodzimy. Nie przeszkadza mi gwarowa, lokalna, autentyczna mowa. Bardziej drażni silenie się, bywa, ćwierć inteligentów, którzy , trzymają przysłowiową "bułkę bez bibułkę" Owe "ą i"ę" w wygłosie oraz robienie licznych błędów gramatycznych, fonetycznych, złe akcentowanie w wyrazach typu poszedłbym czy matematyka. Wolę lokalne "jo", "szajerek" słyszane od tutejszego mieszkańca niż "poszłem" od ćwierć inteligenta z telewizora lub na jakimś zebraniu, w urzędzie, itd. Język polski jest bardzo bogaty. Wersja literacka - jak najbardziej i trzeba ja pielęgnować, autentycznie, ale gwary, regionalizmy, dialekty - tylko ubogacają nasz język narodowy - uważa Roman Tasarz.

Trwa głosowanie...

Czy wciąż przestrzegasz reżimu sanitarnego?

"A to lofer!", "Ale masz ten kałdón!" Tak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Niektórzy stwierdzą, że może kiedyś tak się mówiło, ale dziś to już niezwykle rzadko spotykane. Mowa o gwarze dobrzyńskiej. I może rzeczywiście całych zdań gwarowych już w Golubiu-Dobrzyniu nie usłyszymy, ale pojedyncze słowa - dosyć często. Przekonajcie się sami. Jak się mówi w Golubiu-Dobrzyniu? Odpowiedzi w naszej galerii

Tak się mówi gwarą w Golubiu-Dobrzyniu i okolicach. Tych słó...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto