Rozmowa z Ewą Dąbkowską kierownikiem Centrum Sportu i Rekreacji w Kowalewie Pomorskim

- W kierowanej przez Panią placówce istnieje jedyny w powiecie golubsko–dobrzyńskim basen. Czy można wobec tego stwierdzić że pełni on przez to rolę placówki o charakterze powiatowym?
- Moim zdaniem jego zasięg oddziaływania jest jeszcze większy. Nie ogranicza się tylko do naszego powiatu. Mamy również gości z powiatów toruńskiego, brodnickiego i wąbrzeskiego. Zatem nasza pływalnia ma użytkowników z większego regionu aniżeli powiat. Dla nas jest to bardzo dobry sygnał. Ktoś kto już tu przyjedzie powraca i zachęca do przyjazdu swoich znajomych. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Albowiem w ten sposób pływalnia stała się przez to wizytówką Kowalewa Pomorskiego.

- Co Pani zdaniem powoduje to że odbiór pływalni w Kowalewie Pomorskim jest tak dobry?

- Przede wszystkim istniejąca tutaj atmosfera. Jest to atrakcyjne miejsce w którym mile każdy może spędzić czas bez względu na wiek. Jest komfortowo. Nie ma przepełnienia osób pływających w jednej chwili. Maksymalnie może na nim przebywać 65 osób.

- Jakie są aktualnie możliwości nauki pływania?

- Priorytetem jest program Umiem Pływać. Zapewnia on naukę pływania dzieciom z klas 1 – 3 szkół podstawowych. Najprawdopodobniej na początku marca rozpocznie się jego kolejna edycja. Wezmą w nim udział wszystkie szkoły z terenu miasta i gminy Kowalewo Pomorskie i dziewięć placówek spoza gminy. Do końca maja każda z tych grup będzie miała dziesięć zajęć nauki pływania na basenie. Oprócz tego mamy też kilka szkółek pływacki. Prowadzone są komercyjnie przez osoby prywatne.

- Kiedy w 2020 roku będzie miała miejsce przerwa techniczna na basenie?

-W tym roku rozpocznie się 1 czerwca. Potrwa do 28 wspomnianego miesiąca. Zatem basen będzie dostępny dla wszystkich chętnych przez prawie całe wakacje. A więc będzie inaczej aniżeli w 2019 roku kiedy to przerwę mieliśmy w sierpniu.

- Czy na basenie odbędą się w tym roku zawody pływackie?

- Będziemy je mieli. Ale na nie trzeba jeszcze trochę poczekać. Tym bardziej że niedawno mieliśmy już zmagania. Przeprowadziliśmy je w listopadzie zeszłego roku. Odbyły się z okazji piątej rocznicy istnienia naszej pływalni. Tamte tak samo jak i tegoroczne będziemy przygotowywali razem z uczniowskim klubem sportowym Orlik który działa przy szkole podstawowej w Kowalewie Pomorskim oraz Mikołaja Tuszyńskiego gminnego koordynatora sportu w naszej gminie. Zawody które miały miejsce w listopadzie miały zasięg gminny. Podobnie będzie jesienią tego roku. Albowiem tylko zawody takiej rangi możemy realizować na naszym obiekcie.

- Kowalewskie Centrum Sportu i Rekreacji którym Pani kieruje to nie tylko basen. W jego skład wchodzą również inne obiekty. Jak są wykorzystywane na co dzień przez zainteresowanych?

- Nasze obiekty są ogólnodostępne. Każdy może z nich w każdej chwili skorzystać. Oczywiście teraz w pierwszej połowie lutego jest jeszcze pewien zastój. Ich pełne wykorzystanie nastąpi wiosną. A my już teraz pracujemy nad ich stanem technicznym. Niedawno zakończyliśmy piaskowanie boiska piłkarskiego. Planujemy wykonanie naprawy przeszkód na skateparku. W dalszej perspektywie przewidujemy wymianę piasku na boisku do piłki ręcznej plażowej. Potrzebny jest tam specyficzny bardzo drobny piasek. To wszystko mamy zamiar zrealizować przed tegorocznym sezonem letnim.

- Czy Centrum ma już opracowany kalendarz tegorocznych imprez i wydarzeń sportowych?

- Kalendarz jest w tej chwili w trakcie opracowywania. Ale muszę zaznaczyć że nasza placówka nie jest ich głównym organizatorem. Naszym zadaniem jest przede wszystkim przygotowanie istniejących tutaj obiektów od strony technicznej. Wydarzenia przygotowuje gmina. My jesteśmy jedną z jednostek organizacyjnych Urzędu Miasta i Gminy. A co do imprez to już teraz mogę powiedzieć że na pewno odbędzie się na naszym terenie olimpiada osób niepełnosprawnych, gminne zawody sportowo – pożarnicze oraz powiatowe zawody w lekkiej atletyce. Będziemy też gospodarzami Tour de Kowalewo który przygotowuje UKS Sokół Wielkie Rychnowo.

- W okresie letnim na pewno przychodzi tutaj najwięcej osób. Co najczęściej uprawiają?

-Przede wszystkim mają treningi biegowe. Przychodzą na nie całe rodziny czyli rodzice z dziećmi. A ponadto mamy amatorskie ekipy piłkarskie. One trenują na orliku który niedawno został również przez nas zmodernizowany.

- Czego Pani zdaniem brakuje na terenie Centrum?

- W tym roku chcemy uzupełnić plac zabaw dla dzieci. Dostrzegamy taką potrzebę albowiem istniejące zabawki już nie są dla nich takie atrakcyjne. Mamy również zamiar utworzyć nowe wyjście na orliku. Obecnie jest tak, że kiedy wypadnie z niego piłka grający muszą bardzo daleko po nią biec. Utworzenie tego przejście wyeliminuje taką konieczność.

-Czy Centrum spełnia swoją rolę?
- Tak, zwłaszcza jeśli jest dobra pogoda w okresie letnim. Mamy wówczas w nim kolarzy, biegaczy czy też przedstawicieli innych dyscyplin sportowych. Ale jesteśmy również otwarci na kolejne nowe inicjatywy. Tym bardziej że w naszym Centrum można uprawiać różne dyscypliny sportu.