Podwyżki diet radnych i pensji burmistrza w Golubiu-Dobrzyniu. "Za" było 9 radnych

Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia.

Burmistrz Golubia-Dobrzynia Mariusz Piątkowski w 2018 roku miał ustalone wynagrodzenie 10 180 zł miesięcznie (7,1 tys. zł netto). Tegoroczne zmiany prawne przyjęte przez sejm określiły górny i dolny próg wynagrodzeń władz samorządowych od sierpnia 2021. Po nowelizacji przepisów pensja burmistrza miasta do 15 tys. mieszkańców może wzrosnąć do około 20 tys. zł. Minimalne wynagrodzenie burmistrza to 80 proc. maksymalnego, czyli około 16 tys. zł (około 10 tys. zł netto). Choć nawet przy minimalnym wynagrodzeniu, podwyżka burmistrza Golubia-Dobrzynia byłaby na poziomie 60 proc., to u nas wynagrodzenie burmistrza wzrosło o 85 proc. - do 18,9 tys. zł (w tym wynagrodzenie zasadnicze - 10. 000 zł, dodatek funkcyjny - 3. 000 zł, dodatek specjalny w wysokości 30% łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego - 3. 900 zł oraz dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego - 2. 000 zł). Rocznie podwyżka tylko dla burmistrza będzie kosztować budżet i podatników 104,64 tys. zł.

Podczas sesji burmistrz tłumaczył, że podwyżka wynika z nowych regulacji prawnych i jest niższa niż procentowy wzrost płacy minimalnej od 2010 roku i średniego wynagrodzenia.

- Proponowana kwota podwyżki wynika z ekonomicznych wyliczeń, wielkości miasta, liczby mieszkańców – mówił Mariusz Piątkowski.

Radni opozycyjni tłumaczenia nie przyjmują:

- Kiedy burmistrz obejmował stanowisko zapewnił, że nie chodzi o pieniądze, a dobro miasta. Nie zgadzam się na taki poziom podwyżek. Minimalny musimy dać i byłby wystarczający – mówił radny Krzysztof Skrzyniecki.

Radna Dominika Piotrowska dodała: - Jesteśmy zobowiązani do podniesienia wynagrodzenia. Nawet ta ustawowa podwyżka do około 16 tys. zł byłaby znacząca, a zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć chociażby na dodatkowy etat osoby do sprzątania miasta.

Łukasz Pietrzak twierdzi, że radni rozważają różnicę zaledwie 2,6 tys. zł netto.

Dominika Piotrowska dodała, że Urząd płaci brutto, więc nie można mówić o kwocie 2,6 tys. zł.

Ostatecznie za podwyżką na 18,9 tys. zł zagłosowało 9 radnych. Przeciwni byli: Dominika Piotrowska, Franciszek Jagielski i Krzysztof Skrzyniecki. Wstrzymali się: Monika Kwidzynska i Aleksander Wichrowski. Nieobecna była Hanna Grzywińska.

Co państwo sądzą o 85-procentowej podwyżce dla burmistrza Golubia-Dobrzynia? Głosujcie w naszej sondzie

Na sesji pojawiła się także uchwała o podwyżkach diet radnych. Część radnych była nimi zbulwersowana.

- Funkcja radnego to funkcja społeczna. Każdy z nas wiedział jakie są diety. Nie musimy ich tak znacząco podnosić. W sytuacji podnoszenia podatków do maksymalnych, to nie jest w porządku. Przez szacunek do mieszkańców, jestem przeciwny tej podwyżce – mówił radny Aleksander Wichrowski.

Radny Krzysztof Skrzyniecki uważa, że było za mało czasu na przeanalizowanie kwot podwyżek.

- Temat pojawił się na komisji. Nie sądzę, by ktoś z nas tracił połowę pensji, żeby aż tak trzeba by ją rekompensować. Nie wezmę tych pieniędzy dla siebie – mówił radny.

Dominika Piotrowska zaznaczyła, że nie ma obowiązku zmiany wysokości diet: - Nowe kwoty diet to w zasadzie wysokość pensji wielu osób. W mieście bardzo duży zakład zwalnia pracowników, słyszeliśmy o trudnej sytuacji miasta, a tu takie podwyżki.

Burmistrz Mariusz Piątkowski zaznaczył, że już od dłuższego czasu nie mówi o trudnej sytuacji miasta, długi zostały zmniejszone, jest zdolność inwestycyjna i kredytowa.

Radny Franciszek Jagielski dodaje: - Akceptując uchwałę, obrażamy mieszkańców.

Za podwyżkami było 9 radnych. Przeciwni byli: Franciszek Jagielski, Dominika Piotrowska, Krzysztof Skrzyniecki i Aleksander Wichrowski. Nieobecna była Hanna Grzywińska. Od głosu wstrzymała się Monika Kwidzyńska.

Nowe stawki diet radnych są liczone od 2,4 krotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe (4294,61 zł).

• przewodniczący rady – dieta 2147,3 zł (50 proc. kwoty podstawowej, podwyżka o około 894, czyli ponad 71 proc.)
• zastępcy przewodniczącego – dieta 1932,57 zł (45 proc. kwoty podstawowej, podwyżka o 948 zł, czyli o 96 proc.)
• przewodniczący komisji – dieta 1717,84 zł (40 proc. kwoty podstawowej, podwyżka o 883,12 zł, czyli o 105 proc.)
• radni – dieta 1503 zł (35 proc. kwoty podstawowej, podwyżka o 697,91 zł, czyli o 86 proc.)