Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przegrali trzej piątoligowcy. Drwęca z piątką w Serocku

Adam Chrzanowski
Siedem klubów piłkarskich z powiatu golubsko–dobrzyńskiego rozegrało swoje kolejne mecze ligowe.

Niestety trwa czarna passa piątoligowej Drwęcy Golub–Dobrzyń. Tym razem jej piłkarze udali się do Pomorzanina Serock. Przegrali 5:0. Drwęca kończyła ten mecz w dziesięciu. Ale nie dlatego że któryś z jej piłkarzy dostał czerwoną kartkę. W 65 minucie kontuzji doznał Boniecki. A ponieważ było już po trzech zmianach a na ławce był tylko bramkarza Szczygielski w związku z tym trener Krzysztof Krzyżykowski nie zdecydował się na ostateczną roszadę i ni wpuścił w pole golkipera. Porażkę 0:1 w meczu na szczycie doznała u siebie piątoligowa Iskra Ciechocin. Przegrał z Polonią Bydgoszcz.

U siebie przegrał też piątoligowy Promień Kowalewo Pomorskie. Tym razem uległ 1:4 Flisakowi Złotoria. Jedynym piątoligowcem który wygrał był Sokół Radomin. Na mecz udał się do Laskowic Pomorskich i ograł tamtejszego Tora 2:4. Potrzebujący punktów A-klasowy Pogrom Zbójno tylko zremisował u siebie 2:2 z Kasztelanem Papowo Biskupie. Spory sukces zanotował grający w B-klasie Zryw Wrocki. Na wyjeździe spotkał się z Legią Osiek Rypiński i wygrał 2:1. Nie powiodło się innej B-klasowej ekipie z powiatu golubsko – dobrzyńskiego. Saturn Ostrowite Golubskie przegrał na wyjeździe 5:2 z Unifreeze Górzno. Saturn już zakończył rozgrywki ligowe w rundzie jesiennej obecnego sezonu.

Pomeczowe opinie:

V.LIGA. Pomorzanin Serock – Drwęca Golub – Dobrzyń 5:0.

-W pierwszej połowie mieliśmy dwie niewykorzystane stuprocentowe okazje strzeleckie – mówi Krzysztof Krzyżykowski, trener Drwęcy. - Ale zamiast tego to przeciwnicy zdobyli gola. Było to w 19 minucie. Wówczas piłkarz rywali przedarł się naszą prawą stroną. Niestety zrobił to na tyle skutecznie że udało mu się zdobyć gola. Przegrywając atakowaliśmy ale przeciwnicy też marnowali dobre okazje. Jednak w 45 minucie tuż przed przerwą udało im się podwyższyć wynik. Przegrywają 2:0 schodziliśmy do szatni. W 65 minucie miała miejsce bardzo ważna sytuacja. Boniecki doznał kontuzji. Wcześniej przeprowadziłem już dwie zmiany w tym dwie również wymuszone. A ponieważ pojechaliśmy do Serocka tylko w piętnastu jedynym wariantem na jaki mogłem jeszcze sobie pozwolić było wprowadzenie do bramki rezerwowego bramkarza Szczygielskiego i przesunięcie w pole broniącego od początku Bojanowskiego. Jednak postanowiłem nie wykonywać takiego manewru. Już dwie minuty po zejściu Bonieckiego straciliśmy trzecią bramkę. Dwie następne Pomorzanin uzyskał w 70 i 90 minucie. Oczywiście teraz mogę tylko gdybać co by było gdybyśmy do przerwy wykorzystali na przykład dwie okazje strzeleckie. Jak zachowałaby się nasza ekipa oraz jak zachowałby się wówczas rywal. A tych którzy są pesymistami co do naszej przyszłości zapraszam na mecze naszej drużyny. Liczę na to że wówczas zamiast krytycznych zaczną wyrażać bardziej pozytywne opinie.

DRWĘCA: Bojanowski, Górecki, Studziński, Boniecki, Sadowski, Wilmann (46 Karol Pagie, 58 Dawid Pagie)), Ratkiewicz (40 Niburski), Marcinkowski, Rutkowski, Artur Pagie, Dejewski.

V.LIGA. Iskra Ciechocin – Polonia Bydgoszcz 0:1.

-To było wyrównane spotkanie – mówi Jarosław Białek, trener Iskry. - Zarówno my jak i przeciwnicy mieliśmy równe szansę je wygrać. Z naszej strony najlepszej okazji nie wykorzystał Paweł Piotrowski. Jedyny gol padł około 80 minuty. Bramkę Polonia uzyskała po rzucie karnym. Jeśli chodzi o mój zespół to nie jestem zadowolony z zaprezentowanej dzisiaj przez niego gry. Uważam że stać go na więcej.

ISKRA: Mateusz Marcinkowski, Kijewski, Paweł Piotrowski, Bihus, Sadowski (70 Majewski), Pukłacki (65 Robert Piotrowski), Poczwardowski, Wróbel (46 Wieczyński), Wróblewski, Melnyk (80 Bartosz Marcinkowski).

V.LIGA. Tor Laskowice Pomorskie – Sokół Radomin 2:4.

-Uważam że zagraliśmy dzisiaj bardzo dobry mecz – mówi Sławomir Rożek, trener Sokoła. - I to pomimo tego że przyszło nam walczyć na beznadziejnym boisku. Moim zdaniem nie powinno być dopuszczone do rozgrywek. W każdym bądź razie już szybko mogliśmy objąć prowadzenie. Do 20 minuty mieliśmy trzy bardzo dobre okazje bramkowe sam na sam z bramkarzem. Nie wykorzystaliśmy ich a Tor objął prowadzenie. Ale potem doszliśmy do głosu. Najpierw wyrównał z rzutu wolnego Kamil Szponikowski. A jeszcze przed przerwą uzyskaliśmy dwa trafienia. W drugiej połowie w 55 minucie ponownie z rzutu wolnego trafił dla nas Artur Bruzdewicz. Pod koniec meczu trochę się rozluźniliśmy co pozwoliło przeciwnikom na zdobycie drugiej bramki. Na szczęście nie oddaliśmy już zwycięstwa na tym trudnym terenie.

SOKÓŁ: Miłosz Szponikowski, Piotr Piotrowski, Krzysztof Marcinkowski, Bączkowski, Miłosz Piotrowski, Kamil Szponikowski 1 (60 Szyjkowski), Przemysław Jachowski 1, Bruzdewicz 1 (75 Guzowski), Stefański, Piotr Marcinkowski, Paweł Jachowski 1 (65 Waldemar Jachowski).

A-KLASA. Pogrom Zbójno – Kasztelan Papowo Biskupie 2:2.

-Mecz zaczął się dla nas bardzo dobrze – mówi Piotr Rabażyński, trener Pogromu. - Już w dziesiątej minucie objęliśmy prowadzenie po strzale Grochockiego. Jednak mniej więcej piętnaście minut później goście wyrównali po rzucie rożnym. A później w 35 minucie przy stanie 1:1 Dąbrowski nie wykorzystał rzutu karnego. Niestety jeszcze do przerwy Kasztelan objął prowadzenie. W drugiej połowie dominujemy. Goście nie stwarzają większego zagrożenia pod naszą bramką. Z naszej strony mnożą się rzuty wolne. W końcu w 85 minucie Nowicki daje nam wyrównanie. Oczywiście jestem zawiedziony brakiem wygranej. Na pewno wpływ na to miał niewykorzystany rzut karny oraz nasze problemy ze składem które były również i dzisiaj.

POGROM: Czyżykowski, Żurański, Obermeler, Betlejewski, Kamiński, Grochocki 1, Dąbrowski, Baranowski, Zaborowski, Nowicki 1, Gołoś.

V.LIGA Promień Kowalewo Pomorskie – Flisak Złotoria 1:4
.
-Promień przeważał dzisiaj w pierwszej połowie – mówi Dariusz Rozwadowski, kierownik drużyny Promienia. - Miał wówczas kilka okazji bramkowych. Jednak nie wykorzystał żadnej. Za to w 43 minucie Flisak przeprowadził skuteczną kontrę. Do przerwy było 0:1. Na początku drugiej po błędach obrony goście uzyskali dwie następne bramki. Za jakiś czas padła czwarta bramka dla Flisaka. W końcu w 75 minucie strzałem głową Bartek Jagielski uzyskał dla nas jedynego gola. Rywal wygrał zasłużenie a po jego stronie była głównie przewaga fizyczna.

PROMIEŃ: Dybka, Zarański (46 Kazanowski), Kwiatkowski, Bocianowski (60 Stankiewicz), Glasa, Marski, Kończalski, Pawlewicz, Wilkanowski, Jagielski 1, Olkowski.

B-KLASA. Legia Osiek Rypiński – Zryw Wrocki 1:2.
-W pierwszej połowie spotkania przewaga była po stronie gospodarzy – mówi Adam Pawlikowski, trener Zrywu. - My szukaliśmy okazji z kontr. Ostatecznie do przerwy nie padła ani jedna bramka. W drugiej połowie około 70 minuty przeciwnicy objęli prowadzenie. Ale już 10 minut później wyrównanie dał nam wspaniałym strzałem Jabłoński. Na pięć minut przed końcem zwycięskie trafienie uzyskał dla nas Czajkowski. Dla nas ta wygrana to jeden z najlepszych meczów rozegranych w ostatnich latach. Tym bardziej że nie mieliśmy dzisiaj podstawowego składu.

ZRYW: Sitkowski, Przyjemski, Spoczyński, Kłosowski, Bieżuński, Toczyski, Trzebiatowski, Tęgowski, Jabłoński 1 (85 Pawlikowski), Pawlewicz, Czajkowski 1.

B-KLASA. Unifreeze Górzno – Saturn Ostrowite Golubskie 5:2.

-Pomimo trzy bramkowej porażki uważam że było to wyrównane spotkanie – mówi Kamil Falkiewicz, trener Saturna. - To rywale po błędzie naszego bramkarza objęli prowadzenie. Ale potem było 1:1 a następnie 2:1 i 2:2. Potem przegrywaliśmy a dwa ostatnie gole gospodarze strzelili nam w ostatnich minutach meczu. Przegraliśmy chociaż mieliśmy dzisiaj więcej sytuacji bramkowych aniżeli przeciwnik. Ale zabrakło nam trochę szczęścia. Musimy też poprawić grę naszych bramkarzy.

SATURN: Ożóg (46 Wower), Przemysław Korczak, Zarański, Wróblewski, Burak (70 Morawski), Siemiątkowski 1, Beck 1, Krzysztof Korczak, Gutmański, Izajasz, Maruszak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto