Powiat golubsko-dobrzyński. Ruszy sport szkolny

- Czy w tym roku szkolnym uczniowie wszystkich typów szkół z powiatu będą rywalizowali w jakichś nowych dyscyplinach sportowych w porównaniu z ubiegłym?
- Nie. W rozpoczętym niedawno roku szkolnym pozostaniemy przy tych samych dyscyplinach. Jedyne co ulegnie zmianie to terminy zmagań. Finały powiatowe będą miały miejsce zawsze po wcześniejszych finałach gminnych. A muszę tutaj podkreślić fakt z którego jestem bardzo zadowolony że we wszystkich gminach w naszym powiecie mają miejsce eliminacje w każdej dyscyplinie. Bardzo mnie to cieszy albowiem moim celem jest masowe uprawianie sportu wśród dzieci i młodzieży. A co do samego kalendarza to w tej chwili mogę z grubsza przedstawić jak będzie się on przedstawiał. Zaczniemy od indywidualnych biegów przełajowych. Potem będą sztafetowe biegi przełajowe. Później piłka nożna chłopców klas szóstych szkół podstawowych i młodszych a następnie piłka nożna gimnazjalistów. Po niej czeka nas unihokej szkół podstawowych i gimnazjów. Po nim odbędą się zmagania w drużynowym tenisie stołowym uczniów wszystkich typów szkół. Potem czeka nas mini siatkówka szkół podstawowych a następnie gimnazjów i szkół średnich. Po zmaganiach siatkarskich przeprowadzimy rywalizację w indywidualnym tenisie stołowym. Następnie zorganizujemy halowy turniej piłki nożnej uczniów klas czwartych i młodszych, później turniej piłkarski gimnazjalistek. Wiosną czeka nas trójbój lekkoatletyczny, czwórbój lekkoatletyczny oraz mistrzostwa powiatu w indywidualnej lekkiej atletyce o puchar starosty. W czerwcu odbędzie się turniej piłki nożnej uczennic i uczniów szkół średnich. Jak widać nie będziemy walczyli we wszystkich dyscyplinach które są w kalendarzu wojewódzkiego szkolnego związku sportowego. Brakuje na przykład koszykówki czy piłki ręcznej. Ale jeśli znajdą się chętne szkoły to jestem skłonny zorganizować zmagania także w tych dwóch grach zespołowych.

- Finały powiatowe są eliminacjami do etapu wojewódzkiego. Jakie nasi uczniowie mają szansę na zdobycie w nich medali?
- Ostatnie lata pokazały że możemy co roku liczyć na kilka medali. Jeśli chodzi o rywalizację indywidualną to możemy się pochwalić krążkami uzyskiwanymi w lekkiej atletyce w zmaganiach gimnazjalistów. W grach zespołowych do niedawna regularnie medale zdobywały uczennice szkoły podstawowej oraz gimnazjum w Kowalewie które do etapu wojewódzkiego awansowały bez gry na szczeblu powiatowym. Kilka lat temu medal w zmaganiach piłkarskich zdobyły uczennice SP 2 w Golubiu – Dobrzyniu. W tym roku spodziewam się że będzie podobnie.

- W jakich miejscach w powiecie organizowane są wspomniane przez Pana finały powiatowe?
- Staram się żeby sport był uprawiany wszędzie w powiecie. Dlatego też te wydarzenia przygotowuję tam gdzie tylko jest to możliwe. Wystarczy że wymienię takie miejscowości jak Kowalewo, Nową Wieś, Wrocki, Gałczewo, Radomin, Działyń i Golub – Dobrzyń. Na pewno przy realizacji imprez bardzo pomaga mi to że od powtórnego utworzenia powiatu w 1999 roku na jego terenie powstało wiele nowych funkcjonalnych obiektów sportowych. A to także ułatwia przygotowywanie tego typu wydarzeń. Muszę jeszcze dodać przychylność dyrektorów szkół i placówek w których mają miejsce wspomniane zawody.

- Powiedział Pan ze w każdej gminie w powiecie golubsko – dobrzyńskim mają miejsce eliminacje do finałów powiatowych. A jakie dyscypliny cieszą się obecnie największą popularnością?
- Z gier zespołowych możemy w tej chwili wyróżnić zdecydowanie dwie. Są to piłka nożna i piłka siatkowa. Ze sportów indywidualnych jest to lekka atletyka. W tych trzech dyscyplinach rywalizacja ma miejsce dosłownie wszędzie w naszym powiecie.

- Czy na terenie powiatu mają też zmagania rangi wojewódzkiej ze sportu szkolnego?
- Tak ale nie jest to zbyt często. Jednak przed laty mieliśmy finały dziewcząt szkół podstawowych w piłce nożnej czy mistrzostwa województwa uczniów szkół podstawowych w szachach. Czasami trafiają się nam ćwierćfinały na przykład w siatkówce gimnazjalistek.

- Dlaczego w powiecie nie ma powiatowego szkolnego związku sportowego a więc struktury funkcjonującej w prawie każdym powiecie?
- Nie wiem. To nie ja jestem od tworzenia struktur sportowych. Moim zadaniem jest przede wszystkim organizacja imprez. Nie wiem również kto byłby władny powołać taki związek. Najbardziej właściwym wydaje się być Starostwo Powiatowe.

- Kto finansuje przygotowywane przez Pana imprezy?
- W całości jest to Starostwo Powiatowe w Golubiu–Dobrzyniu. W sumie na cały rok szkolny dysponuję kwotą około 20 tysięcy złotych. Głównie te środki przeznaczam na zakup wyżywienia na imprezach jak również dyplomy puchary i medale dla najlepszych zawodników.

ROZMAWIAŁ ADAM CHRZANOWSKI