Wnioskodawcy dostają je potem jako jednorazowy dodatek celowy.
- Najpierw bierzemy pod uwagę osoby które mieszkają samotnie – mówi Daniela Kaleta, kierownik GOPS w Golubiu-Dobrzyniu. - W drugiej kolejności bierzemy pod uwagę osoby otrzymujące od nas zasiłki stałe. Czasami są to ci sami ludzie. Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie przez naszego pracownika. A wysokość kwoty jaką otrzymują wnioskodawcy uzależniona jest od możliwości Ośrodka.
Zazwyczaj wnioskodawcy dostają pieniądze na zakup węgla czy drewna. Ale nie zawsze tak jest.
- Ci którzy dostaną od nas pieniądze muszą potem przedstawić faktury że rzeczywiście kupili opał a nie coś innego – mówi Daniela Kaleta. - A w przypadkach gdy mamy uzasadnione obawy że przekazane przez nas środki nie zostaną przeznaczone na ten cel wówczas sami kupujemy opał.
Daniela Kaleta podkreśla że w tym roku o tej porze jest mniej wniosków o zasiłek celowy na zakup opału aniżeli to było w roku ubiegłym. Wpływ na to może chociażby mieć program 500+ z którego korzystają osoby również wnioskujące wcześniej o zasiłek na węgiel czy drewno.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?