Od połowy lipca trwają przygotowania do nowego sezonu piłkarzy piątoligowego Sokoła Radomin

Obecnie trenują trzy razy w tygodniu. Zajęcia mają na obiektach należących do klubu.

- Do tej pory rozegraliśmy dwa mecze kontrolne – mówi Sławomir Rożek, trener. - W pierwszym na sztucznej płycie zmierzyliśmy się z juniorami toruńskiej Elany. Ulegliśmy im 1:5 a jedynego gola uzyskał dla nas Paweł Jachowski. Przeciwnicy byli od nas wyraźnie lepszym zespołem. W drugim meczu granym już na swoim obiekcie również byliśmy słabsi od rywali. Tym razem 2:3 pokonał nas LZS Świedziebnia. Do przerwy było 1:1.

Potem przeciwnicy dwukrotnie nas skontrowali. Z tym że muszę zaznaczyć że nie dysponowałem w tym spotkaniu pełnym składem. Z konieczności musieli zagrać bardzo młodzi chłopcy. Przed ligą na pewno naszym kolejnym rywalem będzie Chełminianka Chełmno. Na 4 sierpnia mamy też zaplanowany mecz z Lechem Rypin. Ale ten ostatni dojdzie do skutku jeśli tego dnia nie będziemy rozgrywali spotkania w ramach Pucharu Polski.

W porównaniu z poprzednim sezonem w ekipie Sokoła nastąpią zmiany. Odejdzie kilku piłkarzy.
- Do Pogromu Zbójno powróci Grochocki a do Iskry Ciechocin Pukłacki – mówi Sławomir Rożek.

- Nie jest jeszcze jasna przyszłość Krzysztofa Czajkowskiego który ma propozycję gry w Lechu Rypin. Ponadto mamy dwóch kontuzjowanych zawodników. Z drugiej strony po przerwie treningi wznowił Bartosz Żuchowski. A drugim bramkarzem ponownie jest Jarosław Jasiński. Jeśli chodzi o moje przewidywania co do naszej gry w nowym sezonie to uważam że stać nas na wygraną z każdą drużyną ale pod warunkiem że piłkarze będą odpowiednio trenować i przykładać się do gry. W przeciwnym wypadku może być zupełnie odwrotnie. Liczę również na to że zaprocentuje doświadczenie zdobyte przez nas w grze szczebel wyżej.

Na początku nowego sezonu radominian czekają dwa mecze derbowe. Najpierw 11 sierpnia u siebie zmierzą się z Iskrą Ciechocin. A tydzień później pojadą na spotkanie do Promienia Kowalewo Pomorskie.