Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nie" dla sprzedaży historycznej drogi na zamek w Golubiu-Dobrzyniu za niespełna 7 tys. zł

Karolina Rokitnicka
Karolina Rokitnicka
Projekt uchwały w sprawie sprzedaży fragmentu dawnego wejścia do zamku w Golubiu-Dobrzyniu został wycofany z porządku sesji Rady Miasta 22 lutego 2022
Projekt uchwały w sprawie sprzedaży fragmentu dawnego wejścia do zamku w Golubiu-Dobrzyniu został wycofany z porządku sesji Rady Miasta 22 lutego 2022 KR
Zdecydowany opór społeczny oraz stanowisko zarządu PTTK w sprawie projektu uchwały w sprawie sprzedaży fragmentu historycznej drogi na zamek w Golubiu-Dobrzyniu, przyniosły pozytywny skutek. Wycofano projekt z porządku obrad sesji 22 lutego. Jest nawet koncepcja, by działkę w formie darowizny przekazać zamkowi.

Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

od 16 lat

W programie sesji Rady Miasta Golubia-Dobrzynia organizowanej we wtorek 22 lutego pojawiła się uchwała o sprzedaży działki oznaczonej numerem geodezyjnym 230/2 o powierzchni 100 m2, która jest zlokalizowana przy ul. Toruńskiej. To droga o znaczeniu historycznym – dawniej tędy wchodziło się na golubski zamek. Były pomysły, by wejście odtworzyć, bo ma wiele atutów (aspekt historyczny, kwestie bezpieczeństwa oraz malowniczy plener widokowy, idealny na sesje zdjęciowe). Zamek podejmował działania w tym kierunku. Są wstępne projekty i szansa na ich realizacje, przy okazji tworzenia krajowego centrum zielarstwa na zamku. Miasto przygotowało projekt uchwały zakładającej sprzedaż tych strategicznych pod względem historycznym i turystycznym stu metrów kwadratowych. Planowano przetarg ograniczony dla właścicieli 4 działek sąsiednich. Dokument pojawił się na sesji 22 lutego 2022.

- Wnioskuję o wycofanie uchwały z porządku obrad, po trwających od soboty rozmowach z prezesem PTTK i tym co się naczytałem w internecie. Niektórzy przez przyzwoitość głosu nie powinni zabierać - mówił na sesji przewodniczący Rady Miasta Łukasz Pietrzak.

Wiceburmistrz Róża Kopaczewska przedstawiła historie gruntu planowanego do sprzedaży, który w rękach miasta jest od 1991 roku. Działka została podzielona na dwie części. Jedną kupiło PTTK w 1992 roku. Druga pozostała w rękach miasta.

- Zamknięcie bramy przez PTTK sugerowało iż nie ma woli, by tamtędy odbywał się ruch pieszy. W 2019 roku wpłynął wniosek od mieszkańca w sprawie chęci zakupu nieruchomości. Ruszyła więc procedura administracyjna. Po skompletowaniu dokumentów, urząd przygotował projekt uchwały w sprawie sprzedaży. Jesteśmy otwarci na każdą inną propozycję, proponujemy przekazać w formie darowizny na określony cel działkę zamkowi - mówiła wiceburmistrz Kopaczewska.

Poprosiliśmy o komentarz w sprawie burmistrza Mariusza Piątkowskiego. Zapytaliśmy czy ta działka dla burmistrza/miasta ma potencjał turystyczny, historyczny, czy jest zwolennikiem czy przeciwnikiem sprzedaży działki i pozbycia się przez miasto gruntu u podnóża zamku oraz czy w związku z dużym oporem społecznym w tej sprawie możliwe jest zorganizowanie konsultacji społecznych i dopiero wówczas ewentualne głosowanie nad uchwałą? W wyznaczonym terminie nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Podczas sesji głos zabrał prezes PTTK w Golubiu-Dobrzyniu Stefan Borkowicz:
- Wnioskuję o wycofanie uchwały o sprzedaży działki z porządku obrad z kilku względów. Przez wiele wieków droga funkcjonowała jako wejście na zamek. Przy dzisiejszym ruchu na ulicy PTTK, zasadne jest przywrócenie wejścia pieszego od strony południowej. Sprzedaż nieruchomości to uniemożliwi. Mamy zaawansowane plany tworzenia przez zamek krajowego centrum zielarstwa Anny Wazówny, wspólnie z Urzędem Marszałkowskim i Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. Zostały ono nieco wstrzymane przez pandemię, ale docelowo droga piesza powinna powstać, co będzie miało wpływ na ożywienie starówki. Ta droga to integralna część zabytkowego wzgórza. Jest hasło „miasto to zamek, a zamek to miasto”, mam nadzieję, że nadal aktualne – mówił prezes Borkowicz.

Radna Dominika Piotrowska poprosiła o przedstawienie kosztów przygotowania działki do sprzedaży oraz również zawnioskowała o wycofanie uchwały z porządku obrad.

- Nie rozumiem trzech lat pracy urzędu nad sprawą, która od początku nie powinna być w ogólne rozważana. Chciałabym, by równie dużo pracy, pieniędzy, czasu i zaangażowania urząd włożył w rozbudowę gazociągu w mieście - zaznaczyła radna Piotrowska.

Wiceburmistrz Róża Kopaczewska poinformowała, że dwa operaty szacunkowe niezbędne do przygotowania uchwały to koszt około 500 zł, do tego dochodzą koszty pracy urzędników.

Wszyscy 13 radni obecni na sesji zagłosowali za zdjęciem uchwały z porządku obrad.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto