- W tym spotkaniu zagraliśmy trzema juniorami oraz bez nominalnego bramkarza – mówi Janusz Rybszleger, trener Promienia.
- A przeciwnicy cztery z ośmiu zdobytych goli uzyskali po stałych fragmentach gry. Nam starczyło sił na pierwszą połowę. Rywale prowadzili wówczas 3:1 a my doprowadziliśmy do remisu 3:3. W drugiej połowie straciliśmy pięć bramek. Zatem dzisiaj mogę być zadowolony jedynie z pierwszej połowy.
PROMIEŃ: Adrian Stankiewicz, Kwiatkowski, Zarański, testowany, Kawula, Marski, Rzepiński 1, Olkowski, Jaros, Szczodrowski 2, Bartoszyński, Pawlewicz, Glaza.
Turniej zakładów pracy w futsalu we Włocławku
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?