Na Zamku Golubskim miało miejsce spotkanie przedstawicieli komisji kultury okręgowych rad łowieckich

Organizatorem tego wydarzenia była komisja kultury i promocji łowiectwa okręgowej rady łowieckiej oraz rada i zarząd okręgu Polskiego Związku Łowieckiego w Toruniu.

- W naszej komisji kultury jest 31 osób – powiedział najpierw Zygmunt Paradowski, przewodniczący komisji kultury i promocji łowiectwa okręgowej rady łowieckiej w Toruniu. - Jeśli chodzi o naszą ostatnią działalność to w zeszłym roku zorganizowaliśmy Hubertusa. To wydarzenie miało miejsce na Zamku Golubskim.

Oprócz nas współorganizatorami tego wydarzenia były lokalne samorządy z powiatu golubsko-dobrzyńskiego i toruńskiego. 2 czerwca tego roku przeprowadziliśmy okręgowy Dzień Dziecka. A fundamentem naszej działalności było i jest promowanie kultury łowieckiej w naszych kołach.

Potem swoimi wrażeniami podzielili się przedstawiciele analogicznych komisji z pozostałych części kraju. Nie były one do końca optymistyczne. Prelegenci narzekali między innymi na niezrozumienie łowiectwa, przeszkadzanie w działalności łowczych oraz problemy z właściwym dotarciem do ludzi młodych.

- Zgodnie ze statutem Polskiego Związku Łowieckiego do podstawowych celów polskich myśliwych, poza ochroną i gospodarką zasobami fauny należy między innymi pielęgnowanie historycznych wartości kultury materialnej i duchowej łowiectwa, prowadzenie edukacji przyrodniczej, szczególnie wśród dzieci i młodzieży a także współpraca ze społeczeństwem – powiedział Zygmunt Paradowski. - Dzisiaj polscy myśliwi, zgodnie z ustawą Prawo Łowieckie i statutem PZŁ prowadzą we współpracy z Państwem gospodarowanie zasobami zwierząt łownych zgodnie z zasadami ekologii oraz racjonalnej gospodarki rolnej i leśnej. Zamek Golubski to miejsce szczególne. Jest położone na styku dwóch kultur. Bogata historia okolicy odegrała swoją rolę nie tylko w kulturze polskiej. Między innymi właśnie dlatego organizowane są tutaj wspólnie z lokalnym samorządem otwarte dla społeczeństwa obchody związane z kultem świętego Huberta, odtwarzane historyczne sceny pogoni za lisem, degustacje potraw będących darem kniei i pól, konkursy fotograficzne, konkursy przysmaków myśliwego.

Potem uczestnicy na mniej oficjalną część spotkania udali się do koła łowieckiego „Daniel” w Leśnie w gminie Ciechocin. Tam między innymi dyskutowali o zadaniach jakie niosą za sobą zmiany postrzegania łowiectwa.