Jak rozwija się elektromobilność? Dążenie do zeroemisyjności napotyka na poważne bariery. Samorządy nie zawsze są dobrze przygotowane

Pod koniec 2023 roku po polskich drogach jeździło ponad 50 tys. w pełni elektrycznych samochodów. Drugie tyle to samochody hybrydowe typu plug-in. To niewiele w porównaniu z np. krajami skandynawskimi, gdzie takich aut jest około miliona, ale proporcjonalnie przyrost należy uznać za dynamiczny. Jednak nawet gdyby ziściły się prognozy kilkudziesięcioprocentowych wzrostów rok do roku – samochody elektryczne będą stanowiły tylko mały ułamek całej liczby zarejestrowanych w Polsce pojazdów.

Elektromobilność to nie tylko pojazdy. W miarę jak przybywa pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się też sieć ładowania. Ale i tutaj potrzebujemy przyspieszenia. Pod koniec roku 2023 r. w Polsce działało ponad 3 tys. ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych, co daje niecałe 7 tys. punktów ładowania.

Daleko nam jeszcze do zeroemisyjności, ponieważ jej rozwój napotyka kilka poważnych barier.

Pierwsza to cena samochodów elektrycznych, która jak na razie nie zachęca. Regularne spadki cen ogniw pozwalają jednak mieć nadzieję, że i ceny aut będą coraz niższe.

Drugą barierą są problemy administracyjne utrudniające budowę stacji ładowania. To trudności z pozyskaniem tytułu prawnego do gruntu i przede wszystkim długi czas oczekiwania na przyłączenie do sieci.

Ksawery Lesiecki uważa, że dzisiaj nie jesteśmy przygotowani na budowę dużej liczby stacji ładowania: „samorządy często nie wiedzą, jak ugryźć temat ładowarek w gminie czy w mieście”. Oczywiście są takie ośrodki, w których procedura jest przejrzysta. Gdzie są wyznaczone osoby, które pomagają inwestorom w najważniejszych kwestiach: gdzie należy złożyć wniosek, z kim uzgodnić, kiedy może się spodziewać umowy dzierżawy, czy też innego tytułu prawnego itp. Ale są też takie urzędy, które same potrzebują pomocy.

Trudności są poważne, więc aby zwiększyć bilans zielonej energii, potrzebujemy rozwiązań kompleksowych. Są chętni inwestorzy, ale potrzebują ułatwień proceduralnych. Jak zmienia się ustawodawstwo i regulacje – o tym mówi Ksawery Lesiecki.