Drwęca Golub-Dobrzyń spadła z 5. ligi! Co dalej ?

Taka sytuacja ma miejsce w naszym mieście po raz pierwszy od jedenastu lat.

- Nie jest to oczywiście nic dobrego dla miejskiego futbolu – mówi Mariusz Piątkowski, burmistrz
Golubia–Dobrzynia.

- Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie dlatego też nie chcę wskazywać winnych ani przyczyn spadku naszej ekipy .W każdym bądź razie mam zamiar podkreślić że nasz lokalny samorząd również w tej kadencji inwestował w piłkarskie obiekty posiadane przez miasto. Na przykład zmodernizowaliśmy murawę naszego stadionu oraz pobudowaliśmy boczne boisko treningowe. Klub wspieramy cały czas i chcemy to robić w jeszcze bardziej szerokim zakresie.

Burmistrz zwraca uwagę na pewien przykry fakt związany z codziennym funkcjonowaniem klubu. Dotyczy on krytyki z którą spotyka się zarząd i cały klub.

- Przykre jest to że ma to miejsce głównie na forach internetowych oraz na tak zwanej ulicy – mówi Mariusz Piątkowski. - Tymczasem pod koniec minionego sezonu miało miejsce walne zebranie sprawozdawcze w Drwęcy. Ale pofatygowało się na nie tylko dziewięć osób. Jeśli dodam że w tej grupie było pięcioro członków zarządu, piłkarz, pracownik urzędu miasta i ja to dało mi ono do zrozumienia że różne osoby krytykują ale kiedy mają możliwość podzielenia się swoimi uwagami i wnioskami otwarcie to nie są tym zainteresowani. Dodam że również nikt z kibiców nie przyszedł nigdy do mnie do biura i nie rozmawiał na temat klubu. Dlatego też jest to przykre zjawisko mające niezbyt korzystny oddźwięk. Z jednej strony bezpardonowa krytyka – a z drugiej brak merytorycznej rozmowy.

Burmistrz nie jest obecnie w stanie powiedzieć ile środków miasto przeznaczy na sport w 2019 roku. Będzie to wiadomo dopiero po opracowaniu wczesną jesienią prowizorium budżetowego.