Zobacz wideo: Koronawirus kontra piłka nożna. Pandemia torpeduje rozgrywki
V liga kujawsko-pomorskiej ligi
Piątoligowy Sokół Radomin nie zagrał w ostatniej kolejce, ponieważ jego wyjazdowy rywal - rezerwy Olimpii Grudziądz - poprosił o przełożenie spotkania.
Piątoligowy Promień Kowalewo Pomorskie zagrał się u siebie z Cyklonem Kończewice. Mecz zakończył się remisem 1:1.
- Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku – powiedział Bartosz Jagielski, trener. - Padł na naszym boisku z najsłabszą ekipą w lidze. W 10 minucie objęliśmy prowadzenie. Bramkę zdobył dla nas Maciej Rożnowski. Jednak w 36 minucie, po rzucie rożnym, goście wyrównali. Wynik już nie zmienił się do końca. Było tak pomimo kilku okazji z naszej strony. Mówiąc szczerze, muszę przyznać, że rywale gdyby mieli więcej szczęścia to też mogli ten mecz wygrać. Trochę usprawiedliwia nas to, że ponownie zagraliśmy w niepełnym składzie.
PROMIEŃ - skład:
Damian Pawlewicz, Pankowski (37 Kawula), Marski, Andrzejewski, Olkowski, Marcinkowski (60 Czyszek), Żuchowski, Kopaczewski, Siwek (65 Dawid Pawlewicz), Rożnowski 1, Wilkanowski
A-klasa kujawsko-pomorskiej ligi
Grający w A-klasie Pogrom Zbójno na wyjeździe pokonał 3:0 z LZS Bobrowo.
- Nasza wygrana nie była ani przez moment zagrożona – powiedział Piotr Rabażyński, trener. - Do przerwy prowadziliśmy jednym golem. W drugiej połowie uzyskaliśmy dwa kolejne gole. Były one potwierdzeniem naszej przewagi sportowej. Cieszymy się z tych kolejnych punktów, które dają nam coraz lepszą lokatę w tabeli.
POGROM - skład:
Jarzębowski, Cichowicz, Dąbrowski, Miller, Stachowski (65 Mateusz Skrzeszewski), Wrześniewski, Kamiński (85 Tucholski), Wróblewski 1, Baranowski, Damian Skrzeszewski 2 (70 Falkiewicz), Modrzejewski (60 Makowski)
A-klasowa Drwęca na wyjeździe zmierzyła się z LZS Świedziebnia i wygrała 4:2.
- Mecz nie przebiegał dla nas na początku dobrze – powiedział Paweł Pepliński, trener. - Co prawda to my objęliśmy prowadzenie, ale to rywale wygrywali do przerwy 2:1. Po przerwie wyrównaliśmy, a końcówka należała już do nas. Czwartego gola uzyskał dla nas w doliczonym czasie gry Kamiński. Cieszymy się z tego zwycięstwa, albowiem rywale to bardzo dobry zespół. Nam nie grało się z nim łatwo, a pomimo tego wygraliśmy.
DRWĘCA - skład:
Bojanowski, Romanowski, Bączkowski, Studziński (70 Dębowski), Sitkowski, Piotrowski, Karol Gołoś, Kamiński 1, Dariusz Gołoś 1, Grochocki 1, Artur Pagie (46 Petrykowski)
B-klasa kujawsko-pomorskiej ligi
B-klasowe rezerwy Drwęcy Golub-Dobrzyń przegrały w ostatnim meczu pechowo. Wynik rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry. Nasz ekipa przegrała wyjazdowy mecz ze Zrywem Książki 2:3.
- Pomimo porażki, chciałbym pochwalić moich podopiecznych – powiedział Kamil Nowatkowski, trener. - Podjęli wyrównaną walkę z silniejszym fizycznie przeciwnikiem. To była bardzo dobra lekcja futbolu. Szkoda, tylko że nie udało się nam zdobyć chociaż jednego punktu. Ostatniego gola straciliśmy w doliczonym czasie gry. Dodam jeszcze, że pierwszą bramkę uzyskał dla nas w 8 minucie bardzo ładnym strzałem Radosław Pytel.
DRWĘCA II – skład:
Fabiszewski, Wieczyński, Kowalski (46 Kamil Baliński 1), Witulski, Socha, Uzarewicz, Dębicki, Pytel 1, Przemysław Baliński, Szwaracki, Zdrojewski
B-klasowy Zryw Wrocki u siebie zagrał z Gwiazdą Starogród. Przegrał 0:9.
- Rywale na pewno byli od nas lepsi – powiedział Adam Pawlikowski, trener. - Jednak o naszej bardzo wysokiej porażce zadecydowała czerwona kartka, jaką w drugiej połowie przy stanie 0:2 otrzymał Lewandowski. Wówczas, jak to się mówi, nasza ekipa posypała się. Staraliśmy się do końca walczyć, ale jak widać nie przyniosło to oczekiwanych efektów.
ZRYW - skład:
Sitkowski (75 Kamil Przyjemski), Spoczyński, Cisło (85 Jankowski), Skrzek, Lewandowski, Jasiński (60 Gutkowski), Kotas (60 Jabłoński), Kłosowski (75 Kozak), Kulka, Wróblewski, Trzebiatowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?