Walczył tam w kategorii powyżej 45 lat i oczywiście w open.
- W FCC udało mi się pobić mój dotychczasowy rekord życiowy – mówi Zbigniew Miciak. - Uzyskałem czas 2:12. Ten wynik dał mi siódme miejsce w kategorii wiekowej. W TFA byłem piąty. Z samej imprezy jestem zadowolony. Jedyne na co mogę w jakiś sposób narzekać to fakt, że musiałem walczyć w kategorii 45 +. A w niej razem ze mną rywalizowali już zawodnicy młodsi ode mnie nawet o trzynaście lat. Gdyby nie to wówczas w kategorii ponad 50 lat byłbym na pierwszym miejscu.
Najbliższy start Zbigniewa Miciaka będzie miał miejsce w sierpniu.
INFO Z POLSKI 22.06.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?