Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wygrana Drwęcy Golub-Dobrzyń w Sicienku. Jak grali inni?

(aach)
Jarosław Pruss
Sześć ekip z powiatu golubsko-dobrzyńskiego rozegrało swoje kolejne spotkania ligowe.

Wyniki. V. Liga. Gryf Sicienko – Drwęca Golub – Dobrzyń 2:3.
- Mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze – mówi Paweł Pepliński, kierownik drużyny Drwęcy. - Już w szóstej minucie Paweł Kanik dał nam prowadzenie. Dwie minuty później rywalom udało się wyrównać. Wynik 1:1 utrzymał się do 23 minuty. Wówczas jedyny raz w tym meczu na prowadzenie wyszedł Gryf. Rezultatem 2:1 dla ekipy z Sicienka zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej było widać wyraźnie że przeciwnicy siadali kondycyjnie. Na szczęście udało się nam to wykorzystać. Wyrównanie dał nam w 71 minucie wprowadzony po przerwie Rybak. A zwycięskiego gola zdobył w 80 ponownie Paweł Kanik. Dla nas najważniejsze że mamy trzy punkty. Oczywiście były błędy w naszej grze ale one są po prostu sprawą nieuniknioną w piłce nożnej. W sobotę 5 września po raz pierwszy w tym sezonie zagramy u siebie. O 17:00 rozpocznie się nasz mecz ze Strażakiem Przechowo.
DRWĘCA: Szponikowski, Kopka, Podolski, Raszka, Kołodziej, Piętka, Paweł Kanik 2 (90 Radosław Kanik), Piotrowski (50 Rybak 1), Bączkowski (71 Skuza), Gołoś, Bleja.

V. Liga. Radzynianka Radzyń Chełmiński – Sokół Radomin 2:1.
- To był mecz prowadzony pod nasze dyktando – mówi Mariusz Słowik, prezes Sokoła. - W pierwszej połowie mieliśmy kilka okazji bramkowych. Niestety żadnej z nich nie wykorzystaliśmy. Ponadto przynajmniej moim zdaniem powinniśmy wykonywać przynajmniej trzy rzuty karne. Żaden z nich nie został nam podyktowany. Do przerwy był wynik bezbramkowy. Dopiero około 50 minuty objęliśmy prowadzenie. Niestety prowadziliśmy tylko przez pięć minut, Potem mieliśmy kilka okazji bramkowych. Byliśmy nieskuteczni. A w 88 minucie Radzynianka egzekwowała rzut rożny. Niestety po nim udało jej się zdobyć drugą a w konsekwencji zwycięską bramkę. Szkoda następnej straty trzech punktów ale nie doszłoby znowu do niej gdybyśmy byli dzisiaj bardziej skuteczni.
SOKÓŁ: Rutkowski, Raczkowski, Marcinkowski, Słowik, Szlagowski, P. Jachowski (70 Piotrowski), Muchewicz, Bruzdewicz (66 Żuchowski), Weretycki, W. Jachowski 1 (78 Guzowski), Belczyński (60 Czajkowski).

V.Liga. Iskra Ciechocin – Polonia Bydgoszcz 0:5.
-Jak wskazuje na to wynik Polonia była od nas wyraźnie lepsza – mówi Jarosław Białek, trener Iskry. - Stwarzaliśmy również sytuacje bramkowe ale nie przyniosły one efektu. Do przerwy przegrywaliśmy jednym golem. Straciliśmy go po rzucie karnym. Po przerwie prowadząc Polonia długo utrzymywała się przy piłce. Poza tym grała z kontry co przyniosło jej kolejne bramki. My w drugiej połowie niewiele mieliśmy z gry w ataku. Moim zdaniem przegraliśmy dzisiaj zasłużenie.
ISKRA: Bojanowski, Nurkowski, Wróbel, Pukłacki (46 Jagielski), Jasiński, Szałecki (46 Melnyk), Bochuciński, Wieczyński, Wróblewski, Marcinkowski (60 Kijewski), R. Piotrowski, Łęgowski.

B-Klasa. LZS Bobrowo – Zryw Wrocki 4:1.
-Do czterdziestej minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy – mówi Adam Pawlikowski, trener Zrywu. - Niestety w ciągu ostatnich pięciu minut pierwszej połowy gospodarze strzelili dwa gole. Po przerwie podwyższyli na 3:0 a my kontaktowego gola zdobyliśmy przy stanie 3:0. Ostatnie słowo należało do Bobrowa. Pomimo trzy bramkowej porażki uważam że można pochwalić nasz zespół za zaprezentowaną dzisiaj postawę sportową.
ZRYW: Sitkowski, Kozak, Gągoł, Pokrywka, Cisło (70 Bieżuński), Klonowski (70 Jasiński), Kłosowski, Jabłoński, Przyjemski (80 Spoczyński), Wróblewski, Czajkowski.

IV.Liga. Promień Kowalewo – Sadownik Waganiec 1:1.
-To było typowo remisowe spotkanie – mówi Marek Rożnowski, trener Promienia. - Sadownik objął prowadzenie w dwudziestej minucie. Bramka dla ekipy gości padła po błędzie naszej obrony. Udało się nam wyrównać w 35 minucie po bramce Dariusza Cieplińskiego. Po przerwie obie drużyny miały niewykorzystane okazje bramkowe. Uważam że mogliśmy ten pojedynek wygrać. Ale pomimo braku zwycięstwa jestem zadowolony z pierwszego punktu który zdobyliśmy w tym sezonie.
PROMIEŃ: Nadarzewski, Kwiatkowski, Zarański, Okoński, Marski, Łuszczyński, Kot (75 Rożnowski), Spychalski, Stankiewicz (46 Wilkanowski), Nowodworski (46 Kazanowski), Ciepliński 1.

A-Klasa. Pogrom Zbójno - Pomorzanin Toruń 1:1.
-Na początku meczu kilka bardzo dobrych okazji mieli goście – mówi Piotr Rabarzyński, trener Pogromu. - Między innymi dwie sytuacje sam na sam wybronił nasz bramkarz. Niestety w 30 minucie przez niefrasobliwość naszej obrony straciliśmy gola. Rywal oddał bardzo dobry strzał płaskim podbiciem. Do przerwy jeszcze dwóch dobrych okazji nie wykorzystał dla nas Niburski. W drugiej połowie zdecydowanie dominowaliśmy. Ale dopiero około 70 minuty udało się nam wyrównać. Kuczkowski wykonywał rzut wolny. Piłka wpadła na pole karne wprost na głowę Grochockiego. Ten wspaniałym uderzeniem dał nam remis. Mogliśmy jeszcze wygrać. Dobrych okazji nie zamienili na gole Baranowski i Wróblewski. Dlatego też nie jestem zadowolony z tego remisu. W najbliższą sobotę 5 września ponownie gramy u siebie. Naszym rywalem będzie Gwiazda Starogród. Postaramy się odnieść pierwsze zwycięstwo u siebie w A-klasie.
POGROM: Czyżykowski, Kuczkowski, Lubieński, Żurański, Gołoś, Dąbrowski 1, Malinowski, Grochocki, Nowicki (46 Betlejewski), Wróblewski, Niburski (46 Baranowski).

Nie grał swojego meczu B-klasowy Saturn Ostrowite Golubskie, Z rozgrywek wycofała się ekipa Ułani Grudziądz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto