Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorząd Golubia–Dobrzynia zarezerwował w swoim tegorocznym budżecie milion złotych na dodatki mieszkaniowe

Adam Chrzanowski
Dodatki są koniecznością. Milion złotych w tym roku

Wypłacane są one raz na pół roku.

- Z tym że nigdy pieniędzy nie otrzymują od nas wnioskodawcy – mówi Mariusz Piątkowski, burmistrz miasta.

- Zawsze przelewamy je na konto administratora, zarządcy, właściciela lub spółdzielni mieszkaniowej. Dodatki mają pomóc danej osobie opłacić czynsz lub rachunki za media. Nigdy też nie pokrywamy tych kwot w stu procentach. Zawsze wnioskodawca musi dopłacić resztę.

Burmistrz podkreśla że tego typu forma wsparcia jest dla lokalnego samorządu dosyć przykrą koniecznością. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę to że wspomniany milion złotych można by przeznaczyć na przykład na inwestycje.

- Za ten milion moglibyśmy chociażby coś pobudować – mówi Mariusz Piątkowski.

- A tak musimy w ten sposób pomagać pewnej grupie naszych mieszkańców. A to są pieniądze miejskie. Nie mamy na dodatki mieszkaniowe żadnej dotacji z zewnątrz. Dlatego też chciałbym żebyśmy nie mieli tego wydatku. Z drugiej strony rozumiem że jest to jedyne źródło zapewniające podstawowe potrzeby tych osób.

A osoby które korzystają z dodatków mieszkaniowych w Golubiu–Dobrzyniu w większości są tymi samymi od lat. I to się nie zmieni zwłaszcza jeśli są to już ludzie w wieku emerytalnym.

Wideo: Info z Polski - 15.03.2018

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na golubdobrzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto