- W 2018 roku zanotowaliśmy wzrost ilości pożarów – powiedział Witold Juszczak, zastępca komendanta powiatowego powiatowej komendy PSP w Golubiu – Dobrzyniu.
- W 2017 były 104. Ze 151 ubiegłorocznych tylko dwa zostały przez nas zakwalifikowane jako bardzo duże. Były to pożary obiektów rolniczych do których doszło w Bielsku i Poćwiardowie. Ponadto były dwa duże i 11 średnich. Pozostałe zostały przez nas zakwalifikowane jako małe.
Tak jak w latach poprzednich również w 2018 najwięcej zanotowano miejscowych zagrożeń. Było ich 730 ale tylko jedno z nich zostało zaliczone do średnich. Pozostałe były małe lub lokalne.
- Przez miniony rok odnotowaliśmy 27 fałszywych alarmów – powiedział Witold Juszczak. - To o jeden mniej aniżeli w 2017. Ale w tej grupie nie było ani jednego złośliwego. Naszym zdaniem ilość fałszywych alarmów może być coraz większa. Będzie tak dlatego, że coraz więcej obiektów publicznych ma zainstalowane u siebie automatyczne wykrywanie pożarów. Czasami to nie pożar uruchamia tą instalację.
Na szczęście w zeszłym roku nikt w powiecie golubsko – dobrzyńskim nie zginął w wyniku pożaru. Gorzej było w przypadku miejscowych zagrożeń które w dużej mierze były wypadkami drogowymi.
WOŚP 2019 w Golubiu-Dobrzyniu. Zobaczcie zdjęcia
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?